Wiosenne porządki, które uporządkują dom i... duszę

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Wiosenne porządki, które uporządkują dom i... duszę" przygotowanym przez naszego eksperta Amber.

Wiosna dla wielu z nas jest nowym początkiem. Świat budzi się do życia, wszystko dopiero powstaje, pojawiają się kolory i zapachy, które dotychczas były uśpione. Powoli staje się coraz cieplej, przyroda zaczyna zwracać naszą uwagę feerią barw i rozbudzenia. Wiosna jest to czas nowych postanowień, nowych wyborów. Od czego jednak powinniśmy zacząć? Zacznijmy od własnej przestrzeni - naszego mieszkania czy domu. Słyszałaś zapewne wiele razy o wiosennych porządkach. Wyrzucaniu starych, niepotrzebnych rzeczy i sprzątaniu całego domu. Tak robiły nasze mamy, babcie i ich babcie, a spowodowane jest to właśnie potrzebą oczyszczenia przestrzeni po jesieni i zimie, żeby móc wszystko zacząć od nowa. Dom jest naszym schronieniem, azylem, bezpiecznym miejscem, w którym większość z nas spędza najwięcej wolnego czasu. Ważne jest więc, żeby była to nasza ostoja, miejsce, w którym chętnie będziemy przebywać oraz taka przestrzeń, w której po prostu będziemy się dobrze czuć. Przygotowania do prawdziwego powitania wiosny, ciepła i słońca, które rozświetli nasze życie - zacznijmy od sprzątania. Rozejrzyj się, czy wokół ciebie jest porządek? Nie patrz tylko na to, co jest na wierzchu. Otwórz wszystkie szuflady, szafy czy szafki kuchenne. Zajrzyj do pawlacza, przydomowej komórki i garażu. Czy wszystkie te rzeczy są Ci potrzebne? Czy nie leży nic zepsutego? Przedmioty przejmują energię, która krąży w naszym otoczeniu. Pomyśl o tym, czy przypadkiem, któryś z przedmiotów nie powoduje u Ciebie negatywnych myśli, nie denerwuje Cię? Może tak naprawdę nie lubisz tych zasłon, wazonu, kubeczków, szkatułek lub firan, które wiele lat temu straciły swój blask? Zamknij oczy i wyobrażaj sobie przedmioty, który Cię otaczają - pomyśl w jaki nastrój Cię wprowadzają. Napraw zepsute rzeczy, a jeżeli się tego nie da zrobić, to po prostu je wyrzuć. Nie ma potrzeby trzymać czegoś, co już i tak nie będzie działać, a dodatkowo będzie zaburzało przepływ energii. Pozbądź się rzeczy ze złą energią, które powodują złe wspomnienia. Nie trzymaj zdjęć czy ubrań byłego partnera. Wyrzuć, oddaj, spal. Nie pozwalaj mu nadal trwać w Twoim życiu, bo Cię to będzie blokować na polu uczuciowym. Dostałaś prezent od znienawidzonej ciotki, a on teraz leży i się kurzy? Też się go pozbądź, a najlepiej oddaj osobie, która mogłaby go potrzebować. Nie blokuj się, nie pozwalaj negatywnej energii przepływać przez Twój dom. Spójrz na zdjęcia wokół Ciebie, najlepiej żeby przedstawiały radosne momenty życia, Twoją rodzinę, przyjaciół i obecnego partnera. Napełniaj powoli przestrzeń pozytywną energią. Dbaj o to, żeby obrazy były pogodne, a kolory wokół Ciebie radosne. Posadź roślinę, patrz jak i ona się powoli budzi do życia. Zajrzyj także do sypialni. Jeżeli możesz to kup nowe łóżko, jeżeli nie to chociaż materac lub pościel. Odetnie to Cię od byłych partnerów, a dodatkowo to w łóżku spędzamy ogromną ilość czasu - czasem czytamy książkę, odpoczywamy, pielęgnujemy namiętności i przykładamy twarz do ukochanej poduszki. Ważne jest więc, żeby i tam zawitał nowy początek. Schowaj pod materac lub poduszkę zioła - najlepiej lawendę i rumianek, które dodatkowo pozwolą Ci łatwiej zasypiać i mieć dobre sny. Nad łóżkiem powieś łapacz snów. Ten indiański amulet nie pozwoli przedostać się koszmarom nocnym, a dzięki temu będziesz śnić tylko piękne sny. Pomyśl o tym, żeby sypialnia była miejscem spokoju i odpoczynku. Jeżeli możesz to pozbądź się z sypialni telewizora czy komputera. Niech zapanuje tam absolutny spokój. Po sprzątaniu mieszkania i pozbyciu się niepotrzebnych rzeczy otwórz wszystkie okna. Dokładnie przewietrz wszystkie pomieszczenia. W oknach warto powiesić dzwonki, które po pierwsze napełnią pomieszczenia pięknym delikatnym dźwiękiem. A po drugie poprawią energię w mieszkaniu. Przejdź przez wszystkie pomieszczenia i klaszcz w dłonie. Następnie umyj dokładnie ręce zimną wodą. Możesz także oczyścić mieszkanie poprzez jego okadzanie, np. białą szałwią. Pamiętaj jednak o pewnej zasadzie: aby okadzić mieszkanie zawsze należy zaczynać od drzwi wejściowych, następnie należy przemieszczać się przy ścianach przez całe mieszkanie i zakończyć na drzwiach wejściowych. Przy oczyszczaniu mieszkania należy zacząć od lewej strony, a przy napełnianiu mieszkania dobrą energią (np. okadzanie sweet grass) od prawej. Kolejnym etapem jest wizualizacja. Wyobrażaj sobie wszystkie pomieszczenia w bieli. Niech białe światło wypełnia po kolei Twój korytarz, kuchnię, łazienkę i pokoje. Zanurz się w tej czystości i spokoju. Medytuj. Po takiej wizualizacji ważne jest ponowne umycie rąk zimną wodą. Co jakiś czas używaj także olejów eterycznych i kadzidełek. Dodawaj pozytywnej energii, oczyszczaj dom z tej złej. Nie pozwala także, żeby bałagan powrócił do Twojego domu. Uporządkowany i oczyszczony ze złej energii dom uporządkuje też nas samych. Da nam schronienie, miejsce wyciszenia. Poukładane przedmioty nie będą zaburzać pozytywnej energii. Nic nie będzie Cię już blokowało. Pozwoli Ci to zacząć wszystko od nowa. Harmonia wokół nas dodaje energii, wzmacnia, układa życie. Warto jest więc posprzątać, poświęcić te kilka chwil, żeby poczuć się lepiej. Więcej o oczyszczaniu pomieszczeń przy pomocy szałwii białej możesz przeczytać w artykule: ,,Szałwia lekarska i Szałwia biała - zdrowie i magia w doniczce". Pozdrawiam gorąco i życzę Wam owocnych porządków, Amber