Magia roślin jesienią - moc i zdrowie skryte w korzeniach...

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Magia roślin jesienią - moc i zdrowie skryte w korzeniach..." .


Wiosna i lato już dawno za nami. Wszystkie piękne kwiaty i rośliny przekwitły, aby powoli rozpocząć przygotowania do zbliżającej się zimy. Świeżymi ziołami możemy się cieszyć tylko wtedy, gdy mamy je w doniczkach, bezpiecznie zamknięte w cieplutkim domu. Te, które były na dworze, już niestety zmizerniały. Trudno jest teraz znaleźć zioła i rośliny, które moglibyśmy wykorzystać ze względu na ich prozdrowotne właściwości. Pozostaje nam tylko czekać do wiosny, aby na nowo móc czerpać z nich radość. Jednak czy na pewno? Rośliny otwierają przed nami jeszcze jedną ,,furtkę", z której możemy skorzystać jesienią. To właśnie teraz nadszedł czas, aby wykorzystać wszystkie drogocenne skarby, które znajdują się w skrytych pod ziemią korzeniach. W starożytnej Grecji osoby korzystające z mocy korzeni nazywano ,,korzeniokrajcami". To właśnie wtedy dostrzeżono, że z mocy roślin i ziół można korzystać nie tylko wiosną i latem. Zauważono, że na jesień rośliny chowają całą swoją moc w korzeniach, magazynują ją tam, aby przetrwać do następnego sezonu. Korzenie to ich drogocenne zapasy na zimę. Można śmiało powiedzieć, że wszystko co najlepsze, wszystkie moce roślin, są schowane pod powierzchnią i w każdej chwili możemy po nie sięgnąć. W przyrodzie to właśnie korzeń jest najczęściej najbardziej wartościową częścią całej rośliny. Można wymieniać wiele korzeni i ich właściwości. Pamiętaj jednak, aby najpierw poznać jaka to roślina i czy przypadkiem jej korzeń nie jest dla Ciebie trujący. Zacznij od prostych ziół, łatwych do poznania. Następnie odkrywaj kolejne i kolejne. W końcu jesień i zima są całkiem długie, a może to być ciekawym zajęciem na wieczory i weekendy! Zawsze też możesz na początek zakupić korzenie roślin w sklepach zielarskich, a dopiero później próbować swoich sił w samodzielnym ich znalezieniu. Bardzo łatwo rozpoznawalna jest pokrzywa. Chyba nie ma osoby, która nie wiedziałaby jak ona wygląda lub kłuje. Śmiało możesz zacząć od jej korzenia. Ekstrakty z korzenia mają o wiele silniejsze oddziaływanie niż takie same ekstrakty z liści. Korzeń pokrzywy zawiera kwasy organiczne, sole mineralne oraz witaminy (w szczególności C, K i B2). Zebrane, umyte i osuszone korzenie należy zostawić w ciepłym i suchym miejscu. Możesz wcześniej je lekko pokroić w paski, przez co korzenie szybciej wyschną. Z tak wyschniętych korzeni możesz robić napary. Wystarczy jedną łyżeczkę korzeni wsypać do szklanki, zalać gorącą wodą i trzymać pod przykryciem około 15 minut. Napary z korzenia pokrzywy świetnie sprawdzają się przy stanach zapalnych dróg moczowych, przy skazie moczanowej, kamicy moczowej oraz przeroście prostaty. Można go stosować zewnętrznie przy chorobach skóry takich jak trądzik, sucha skóra, nagłe wypryski, łupież i swędząca skóra głowy. Pokrzywa ma silne działanie wzmacniające, przeciwzapalne i regenerujące. Można ją stosować na podniesienie odporności, aby nie kichać i kaszleć jak właśnie wszyscy wokół :) Innym bardzo cennym korzeniem jest korzeń jeżówki. Często mamy go w ogrodach lub na działkach głównie dla celów ozdobnych - ich kwiaty są po prostu piękne. Jesienią, po ich przekwitnięciu możemy spożytkować tę roślinę w nieco inny sposób. Korzeń jeżówki zawiera olejek eteryczny, inulinę, kwas chlorogenowy, alkoidy i związki aminowe. Ekstrakt z jeżówki mocno przyspiesza przemianę materii, działa przeciwwirusowo, przeciwgrzybiczo, przeciwzapalnie i przeciwbólowo. Ekstrakt z jeżówki pobudza pocenie się ciała, zwalcza infekcje i wzmacnia układ opornościowy. Korzeń jeżówki należy - tak samo jak we wcześniejszym przypadku - wykopać, wyczyścić i wysuszyć. Suchy korzeń możemy wykorzystać do zrobienia nalewki lub naparu. Żeby zrobić nalewkę potrzebujemy alkoholu o stężeniu nie większym niż 50%, w przeciwnym razie część właściwości jeżówki zostanie zniszczona. Wystarczy zalać korzeń alkoholem i odstawić na 7 dni. Po tym czasie przecedzamy i odstawiamy w ciemnym miejscu. Taką nalewkę należy stosować kilka razy dziennie po kilka kropel (pamiętaj jednak, żeby nie robić tego przed pracą lub prowadzeniem auta). Jeżeli chcemy zrobić napar z jeżówki, to wystarczy suszony korzeń zalać gorącą wodą i odstawić na 20 minut po czym przecedzić. Kolejnym leczniczym korzeniem jest ten pochodzący od żywokostu lekarskiego. Często roślina ta uznawana jest za zwykły chwast, ponieważ rośnie dosłownie wszędzie, jednak w tym wypadku to dobra nowina - będzie można łatwo go znaleźć. Ma on duże liście i zwisające fioletowe kwiaty przypominające dzwoneczki. Sama roślina jest dość wysoka, sięga nawet 60 centymetrów. Korzeń też jest dość pokaźny, ale niestety często bardzo trudny do wydobycia. Najczęściej korzeń jest pojedynczy i długi (są nawet takie na 2 metry!). Pokryty jest czarną, wilgotną ,,skórką". Żywokost lekarski zawiera alkaloidy pirolizydynowe, które pomagają na przykład przy chorobach płuc i oskrzeli, a także w mocnym kaszlu. Należy zauważyć, ze w dużych ilościach oraz gdybyśmy spożywali taki korzeń bez obróbki cieplnej, to mógłby on uszkodzić wątrobę. Korzeń ten zawiera także inulinę, wapno, żelazo, fosfor, witaminy. Stosowało się go i stosuje przy otwartych ranach, złamaniach, urazach, leczeniu zwyrodnień, przy bólach stawów oraz jak wcześniej wspomniano przy chorobach dróg oddechowych. Z żywokostu lekarskiego można zrobić bardzo pomocny przy przeziębieniach syrop. Dwie sproszkowane łyżki żywokostu należy zalać szklanką wody i gotować przez około 10 minut. Następnie należy odcedzić i dodać do powstałego płynu 2 łyżki (kiedy bardzo lubisz słodkie smaki to 3 łyżki) miodu, 2 łyżki cukru i sok z połówki cytryny. Mieszaj do momentu połączenia się wszystkich składników. Ostudź i przelej do szklanego pojemnika (najlepiej ciemnego) i trzymaj w lodówce. Można go pić kilka razy dziennie przy przeziębieniu i grypie. Jest to syrop bez substancji konserwujących więc pamiętaj, żeby nie trzymać go zbyt długo. Przed samodzielnym stworzeniem naparu czy syropu dla siebie - porozmawiaj z lekarzem, farmaceutą lub zielarzem, aby dowiedzieć się czy bezpiecznie możesz korzystać z dóbr korzeni roślin. Kiedy nie jesteś pewien jaka roślina rośnie u Ciebie w ogrodzie - zakup sprawdzone rośliny w sklepie zielarskim. Jesień nie jest najprzyjemniejszą porą roku. Szybko robi się ciemno, ponuro, jest zimno i mokro. Wszyscy wokół kichają i łapią różne przeziębienia. Nic się nam nie chce i tylko czekamy, aż na złapie nas przeziębienie i będziemy leżeć w łóżku. Jednak taki scenariusz nie musi ziścić się w tym roku! Wyjdź na spacer i poszukaj korzeni, odwiedź sklep zielarski i zrób ze swoich zdobyczy swój własny, domowy odstraszacz chorób. Odkryj piękną, mieniącą się różnymi barwami jesień bez chusteczek! Do dzieła :)