Wewnętrzne rozdarcie - odnajdź toksyczne schematy, które rządzą Twoim życiem

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Wewnętrzne rozdarcie - odnajdź toksyczne schematy, które rządzą Twoim życiem" .


Każdy z nas żyje według pewnych schematów i ma to miejsce już od naszych pierwszych dni na Ziemi. Wpływa na nas otoczenie, inni ludzie i rodzina. To właśnie oni nas kształtują - czasem nawet o tym nie wiedząc lub o tym nie myśląc - wpływają nie tylko na nasze życie czy wychowanie, ale również na naszą podświadomość. Uczymy się jak powinny wyglądać relacje międzyludzkie, jak reagować w określonych sytuacjach czy jak okazywać innym uczucia. Jesteśmy niczym czysta karta, na której inni zapisują różnego rodzaju reguły, prawa i zasady. Części z tych schematów jesteśmy świadomi - pamiętamy, co mówili nam rodzice, dziadkowie czy sąsiedzi. Pozostałe reguły tkwią jednak głęboko w nas i działają na nas od środka. To właśnie te nieświadome schematy są często dla nas w jakiś sposób szkodliwe. Dlaczego? Każdy z nas jest inny i nie do każdego "dopasujemy" tę samą regułę. Może nasi bliscy wpoili nam błędne założenia, może nasycili nasz umysł własnymi obawami czy negawnymi przekonaniami? Może tak było, a może nie - tylko wgląd wewnątrz nas samych może nam przynieść właściwą odpowiedź. Przez całe dzieciństwo wzmacniamy różnego rodzaju schematy, aby później dały o sobie znać w dorosłym życiu. Każdy nasz dzień to zbieranie faktów, dowodów i schematów, które kształtują nasze postrzeganie rzeczywistości. Szukamy rozwiązań, źródeł i reguł danych sytuacji czy zależności. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to świadomość i podświadomość będą zrównoważone. Innymi słowy - będziemy świadomie i dobrze żyć w zgodzie ze samym sobą. Jeżeli jednak będą istnieć w nas schematy, o których często nie będziemy wiedzieć lub które będą sprzeczne ze świadomością, to będzie to prowadziło do wewnętrznej walki. Narastać będą konflikty wewnętrzne, autosabotaż i nielogiczne działanie. To znaczy działanie będzie logiczne dla naszej podświadomości, a nielogiczne dla świadomości - najczęściej wtedy sobie zadajemy pytania "dlaczego tak postąpiliśmy, co nami kierowało?". Dobrą informacją jest to, że takie wewnętrzne schematy można odkryć, a jak już je poznamy, to mamy też możliwość je zmienić. Co prawda początkowo będzie to dość trudne i będziemy czuli, że nasze działanie jest co najmniej dziwne, jednak przy odrobinie pracy z łatwością doprowadzimy do równowagi pomiędzy świadomością i podświadomością. Oczywiście najważniejsza jest w tym wypadku szczerość przed sobą samym. Udając, że nie mamy problemu, nie będziemy w stanie niczego odpowiednio "zdiagnozować" i tym samym "wyleczyć". Po pierwsze i najważniejsze, to znaleźć rdzeń naszego schematu. Musimy odkryć, gdzie jest ten konflikt pomiędzy świadomościami. Wróć do dzieciństwa, do czasu młodzieńczego. Zauważ kiedy i jak wpoiłeś sobie dany schemat. Na jakim poziomie on istnieje i jak mocno jest w tobie zakorzeniony. Jak się mówi - tylko dobrze znając wroga jesteś w stanie go pokonać. Wyizoluj schematy i zajmij się nimi pojedynczo. Skup się całkowicie na danym schemacie. Nie wiesz jak to zrobić? Pomyśl o jakiejś sytuacji, w której poczułeś się źle z jakąś decyzją np. odbyłeś długą i męczącą rozmowę, na którą wcale nie miałeś ochoty lub pozwoliłeś komuś innemu decydować o Twoim życiu. Postaraj się odnaleźć źródło Twojego postępowania - zastanów się czy robiłeś tak, jak byłeś dzieckiem? Może ktoś kazał Tobie działać w ten sposób lub robiłeś tak, aby ktoś inny był zadowolony? Aby było Tobie łatwiej - możesz to wszystko zapisać na kartce. Opisz ostatnie sytuacje, w których czułeś się źle, niewłaściwie czy niekomfortowo. Znajdź takie sytuacje w swojej przeszłości. Zastanów się dlaczego czujesz lub czułeś się wtedy źle. Przemyśl co możesz zmienić, aby czuć się lepiej. Po drugie, a dokładniej jako uzupełnienie pierwszego kroku, przyznaj się do tego, że taki schemat w Tobie istnieje. Postaraj się przypomnieć sytuacje związane z działaniem pod wpływem tego schematu. Zrób to jednak "na chłodno". Nie chodzi bowiem o to, aby nadmiernie rozdrapywać przeszłość, tylko żeby ją przepracować. Przestań walczyć z podświadomością. O wiele więcej zdziałasz przyjaźnią niż bitwą. Przyznaj, że miałeś prawo popełniać błędy. Zaakceptuj swoją nie idealność. Przyznaj się do porażki. Spowoduje to, że zamiast tracić energię na wewnętrzną walkę, to spożytkujesz ją na pracę nad swoim problemem. Po trzecie, czas na zaszczepienie w sobie nowego schematu. Może to być "długi krok", w końcu wcześniejsze schematy zaszczepiano w Tobie przez wiele lat dzieciństwa. Wszystkie schematy, to myśli - myślami więc możesz je zmienić. Myśl więc wciąż i wkoło o nowym schemacie. Przykładowo, jeżeli schemat brzmiał "nie jesteś godna miłości", to myśl, że jesteś godna miłości. Możesz czuć się nieswojo z takimi myślami, jednak po jakimś czasie zostaną w Twojej podświadomości. Po czwarte, czas na dowody. Pokaż sobie, że masz rację, potwierdź dany nowy schemat. Pokazując sobie samemu, że nowy schemat jest prawdziwy jeszcze bardziej w to uwierzysz. Popatrz z boku na tę sytuację. Co zrobiłby ktoś inny wierząc w Twój schemat? Po czym zrób to Ty. Na koniec pewien przykład. Będzie to przykład związany w życiu w toksycznej miłości. Wyobraź sobie małą dziewczynkę, która żyje w domu, gdzie domownicy się dosłownie nie lubią. Widzi relację między rodzicami. Doświadcza braku miłości, szacunku i może nawet przemocy. Widzi jak jej mama żyje w ten sposób i pozwala sobie na to. Dziewczynka słyszy na każdym kroku, ze się do niczego nie nadaje, że źle, że jest na tym świecie. Dziewczynka dorasta i sama szuka miłości. Pojawiają się mili, kochający i wspierający partnerzy - jednak dla tej dziewczynki - gdzieś w podświadomości - istnieje przekonanie, że to źle, że nie tak wygląda miłość. W domu doświadczała innego "wzorca", zupełnie odmiennego schematu. Wchodzi więc w toksyczne relacje, gdzie jest traktowana tak samo jak w domu - doświadcza tego, co już zna. I teraz czas na zmianę schematu. Dziewczynka zauważa, że to w Jej podświadomości istnieje ten schemat toksyczności. Przepracowuje go i zaszczepia w sobie nową myśl, że nadaje się do zdrowej miłości pełnej szacunku i wsparcia. Daje szansę partnerowi, który właśnie tak Ją traktuje. Początkowo wydaje jej się to nielogiczne, ale z czasem, dając sobie kolejne dowody na to, że tak jest lepiej - zaczyna w to wierzyć i jej świadomość i podświadomość równoważą się. W końcu dziewczynka wyrwała się z wcześniejszych schematów i może dobrze żyć. Pomyśl teraz o sobie. Odnajdź w sobie małego chłopca czy małą dziewczynką - siebie z lat dzieciństwa. Pomyśl o obecnych trudnościach i zastanów się, gdzie mają swoje źródło. Odnajdź swoją własną prawdę i poczucie szczęścia. Każdy z nas jest inny i każdy z nas ma prawo, aby coś zmienić w swoim życiu. Nigdy nie jest na to zbyt późno. Zadbaj o siebie.