Głód emocjonalny - po czym go poznać i czy dotyczy również Ciebie?

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Głód emocjonalny - po czym go poznać i czy dotyczy również Ciebie?" .


Kiedy jesteśmy po prostu głodni, tak fizycznie, to dość szybko to odkrywamy. Burczy nam w brzuchu, czujemy się osłabieni i zaraz szukamy czegoś smacznego. Wielokrotnie otwieramy lodówkę, idziemy do restauracji lub szukamy jedzenia z dowozem. Gorzej jest jednak, kiedy jesteśmy głodni zupełnie w inny, niefizyczny sposób - emocjonalny. W tej sytuacji objawy nie są aż tak odczuwalne czy rzucające się w oczy. O czym jednak mowa? Kilka słów na ten temat odnajdziesz w poniższym artykule... W życiu może zdarzyć się tak, że zaniedbamy utrzymywanie relacji z innymi ludźmi. Zamykamy się w domu, spędzamy czas samotnie i nie liczymy się z potrzebą przynależności. Wybieramy pieniądze, spełnienie innych potrzeb, a zapominamy o relacjach międzyludzkich. Ciało nie powie nam jednak, kiedy ten fakt zacznie nam doskwierać, ale nasza dusza zacznie czuć, że czegoś jej brakuje. Pojawi się głód emocjonalny. Możemy go poznać po tym, że brak zaspokojenia potrzeb naszej duszy spowoduje smutek, poczucie pustki, tęsknotę czy nawet - w skrajnych przypadkach - brak sensu życia. Może to kiedyś odczułeś, może czujesz to właśnie teraz, a być może nigdy nie doświadczyłeś. Jeśli ostatnia odpowiedź jest dla Ciebie właściwa, to jesteś prawdziwym szczęściarzem! Jeśli jednak miałeś czy miałaś już styczność z takimi uczuciami i sytuacjami, to ten tekst jest właśnie dla Ciebie. Każdy potrzebuje innej bliskości, innego jej rodzaju, z różną intensywnością i jej częstotliwością. Dla jednej osoby wystarczające będzie spotkać się z przyjaciółką na kawie raz w miesiącu przez kilka godzin, a dla drugiej osoby codzienne spotkania z przyjaciółmi będą niewystarczające. Zastanów się ile bliskości potrzebujesz Ty i Twoi bliscy. Kiedy taka bliskość jest dla Ciebie wystarczająca, kiedy jest jej za mało, a kiedy czujesz jej przesyt. Zastanów się w jaki sposób najbardziej lubisz utrzymywać relacje i jakiego rodzaju. Czy jest to chwilowe spotkanie, rozmowa, wspólne robienie czegoś, intymność czy zwyczajne wyjechanie gdzieś razem. Kiedy jesteśmy emocjonalnie najedzeni, czyli mamy dobrze utrzymane relacje, to jesteśmy po prostu szczęśliwi. Czujemy się swobodnie, wiemy że mamy kogoś i wiemy czego możemy oczekiwać. Po czym dokładniej poznać głód emocjonalny, skoro już wiemy, że nie będzie to burczący brzuch? Możemy go poznać po poczuciu pustki, samotności czy innego rodzaju poczuciu niedostatku. Czujemy się tak jakby coś się nie zgadzało, czegoś nam brakowało, jakiegoś elementu układanki, jednego puzzla. Doprowadzamy się do emocjonalnego głodu, gdy po pierwsze nie jesteśmy w stanie mówić o swoich własnych emocjach, a po drugie, gdy nie jesteśmy w stanie odczytywać emocji innych. W końcu skoro każdy potrzebuje innej częstotliwości i rodzaju bliskości, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że możesz się nie zgrać ze swoimi znajomymi. Wówczas trzeba znaleźć jakiś kompromis. Co robimy źle i co oznacza, że jesteśmy emocjonalnie głodni? Na siłę szukamy kontaktu, robimy to byle jak, byleby był. Dajemy z siebie zbyt dużo, przez co wypalamy się emocjonalnie. Na siłę chcemy zatrzymać przy sobie innych, co działa odwrotnie do tego, co zamierzaliśmy. Im mocniej "ściskamy" - na siłę - kontakty, tym bardziej one od nas uciekają. Szukamy aprobaty, oszukujemy innych, byleby nas polubili - nawet jak wydarzy się to naprawdę, to nie będziemy już my. Szukamy lepszej, bardziej wartościowej relacji, niejednokrotnie zostawiając i niszcząc to, co mamy. W ten sposób zostajemy z niczym. Nie akceptujemy faktu, kiedy jakaś relacja się kończy, na siłę chcemy ją utrzymać czy żyjemy przeszłością. Nie jesteśmy w stanie ruszyć dalej. Naciskamy innych, aby mieli z nami kontakt, przesuwamy ich granice, co skutkuje powolnym traceniem takiej relacji. Kiedy już nie chcemy, aby nasza dusza czuła niedosyt - trzeba poznać i poczuć potrzeby swoje i innych. Prawidłowe utrzymanie relacji międzyludzkich sprowadza się do tego, żeby dowiedzieć się, kiedy czujemy się kochani i kiedy możemy obdarowywać tym uczuciem innych. Może gniewasz się na kogoś, bo nie pisze czy nie dzwoni tak często jak byś tego pragnął czy pragnęła? Nie zawsze rzadszy kontakt ze strony bliskiej Tobie osoby zwiastuje coś złego. Może ta osoba potrzebuje innej "częstotliwości" niż Ty? Warto porozmawiać z bliskimi, aby dowiedzieć się o nich więcej. Zadbajmy o dobre relacje pełne szacunku, wzajemności i staranności w budowaniu relacji. Usiądź i zastanów się czego potrzebujesz, poproś też o to swoich bliskich. Wymieńcie się swoimi spostrzeżeniami i powiedzcie sobie wprost kto czego oczekuje, aby znaleźć jakieś rozwiązanie. Nie wchodź w relacje z deficytem energetycznym. Nie rób też niczego na siłę. Pomyśl o utrzymaniu relacji jak o piasku w ręce. Jak zbyt mocno będziesz ściskać dłoń, to piasek będzie się z niej wysypywał. Tylko prawidłowe trzymanie, staranność i dbałość pozwoli utrzymać piasek w dłoni. Zadbaj o higieną i bezpieczeństwo emocjonalne. Naucz się otaczać ludźmi, którzy pomogą Ci pokonać emocjonalny głód. Kiedy nie wiesz jak postępować, nie jesteś gotów na rozmowę z bliskimi lub po prostu pragniesz zagłębić się w temat - zadzwoń lub napisz do jednego z naszych Ekspertów. Spoglądając na sytuację innej perspektywy, możesz dostrzec coś, co wcześniej Tobie umykało. Wspólnie łatwiej jest rozwiązywać nurtujące nas problemy. Pomyśl o tym na spokojnie :)