Pętla nieszczęścia - wspólnie przerwijmy szkodliwe zwyczaje i schematy

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Pętla nieszczęścia - wspólnie przerwijmy szkodliwe zwyczaje i schematy" .


Może to zabrzmi dla niektórych z nas dziwnie, ale osoby, które nie czują się w swoim życiu szczęśliwe, mają zazwyczaj wspólne cechy czy też zwyczaje, które właśnie to nieszczęście powodują. Pomimo, że tacy ludzie nie znają się wzajemnie i nie widzą swoich oraz czyichś działań, to i tak zachowują się podobnie. Dzięki takim obserwacjom możemy wyodrębnić szereg zachowań, cech i nawyków ludzi nieszczęśliwych. W jakim celu? Po to, aby nauczyć się czegoś na cudzym przykładzie lub przyjrzeć się bliżej nas samym i wyzbyć się takiego działania we własnym życiu. Ważne jest to, że po poznaniu danych schematów - możemy coś z tym zrobić, przemyśleć i przepracować całe zachowanie. Tak więc, żeby być szczęśliwym trzeba po pierwsze poznać sposób myślenia ludzi nieszczęśliwych i po drugie wyjść z błędnego koła takiego zachowania - przerwać pętlę nieszczęścia. Poniżej kilka przykładów zwyczajów ludzi nieszczęśliwych, warto przyjrzeć się im bliżej, aby zrozumieć szkodliwe schematy, które się w nich kryją. Boję się tego, co inni o mnie myślą oraz co mogą o mnie mówić. Przykład: Ania pracuje w biurze. Ma całkiem dobre relacje z innymi pracownikami. Można śmiało powiedzieć, że wszyscy się tam lubią. Ania jednak nie jest pewna swojego wyglądu. Co jakiś czas ma wrażenie, że jest za gruba, ma zły makijaż albo niemodne ubrania. Niekiedy widzi jak kilka koleżanek stoi gdzieś z boku i się śmieją. W głowie pojawia się schemat - Ania od razu myśli, że śmieją się właśnie z niej, bo przykładowo rozmazał jej się makijaż lub może rozpiął się guzik w bluzce. Każdy szept, każdy śmiech, każdy dziwny gest bierze do siebie i myśli, że to o niej mówią. Ania zaczyna czuć niepokój, wstydzi się i zaczyna unikać tych koleżanek... Omówienie: Ludzie - dość intuicyjnie - zawsze chcą dobrze wypaść przed innymi. Boją się tego, że inni ich odrzucą lub ośmieszą. Niestety, jeżeli osoby takie za bardzo boją się tego, co myślą o nich inni ludzie, to zaczynają tworzyć problemy. Często są to ,,problemy" zupełnie nieadekwatne do sytuacji. Anie nie miała pewności czy dowodu na to, że była obiektem rozmów czy śmiechu koleżanek. Wyobraziła sobie taki scenariusz i przez to poczuła się gorzej. Jak widzimy w niektórych przypadkach - jak ten opisany powyżej - nawet zwykły śmiech czy rozmowy innych mogą powodować myśli, że jest się obiektem plotek i kpin. Prowadzi to natomiast do wielu blokad, zahamowań, przykrych emocji i w efekcie - do braku poczucia szczęścia. Rada: Pomyśl o tym, że innych nie interesuje Twoje życie. Nie myśl też o tym, co inni myślą czy mówią o Tobie. Po prostu żyj spokojnie - w zgodzie z własnym sumieniem i pragnieniami. Ciesz się życiem, popełniaj błędy i szukaj szczęścia. Pracuj nad tym, żeby przyjąć opinię drugiego człowieka, ale nie stawiać jej za pewnik. Nie szukaj też problemów tam, gdzie ich nie ma. Uważam, że życie jest skomplikowane. Przykład: Krzysztof pracuje w branży reklamowej. Codziennie musi przygotować wiele skomplikowanych wykresów i raportów. Często też dostaje nagle nowe zadania z bardzo krótkimi terminami. Nie potrafi odmówić, ponieważ boi się, że kiedy to zrobi, to przestanie być potrzebny i ktoś inny zajmie Jego miejsce. Z tego też powodu nie może poprosić innych o pomoc. Zamiast pracować 8 godzin - jak ma zapisane w umowie - bierze też pracę do domu i zarywa kolejne noce. Nikomu o tym nie mówi, tylko wciąż wszystko robi sam. Pozwala też, aby inni wciąż dokładali Mu zadań i pracy. Niekiedy nie potrafi wykonać jakiegoś zadania i zaczyna się tym frustować. Poddaje się, trudno jest Jemu przyznać się do porażki, czuje się wtedy słaby i niewartościowy. Omówienie: Ludzie sami sobie komplikują sobie życie - stosując ,,błędne koło". Boją się przyznać, że czegoś nie potrafią, że czegoś mają za dużo do zrobienia. Niestety nikt nie jest w stanie domyśleć się, co się dzieje, ponieważ często takie fakty są ukrywane przed światem. Powoduje to w tych osobach pogłębiającą się frustrację i zmęczenie. Jednak prawda jest taka, że to my sami utrudniamy i komplikujemy sobie życie. Powyższy przykład mówi o pracy, lecz takie sytuacje znamy m.in. również z własnych domów, kiedy to przykładna Pani czy Pan Domu przejmuje wszystkie obowiązki i nie prosi o pomoc innych. Stara się ze wszystkich sił, a kiedy już tych sił zabraknie - czuje się po prostu źle. Rada: Naucz się ,,wartościować" rzeczy, które masz do zrobienia. Rozbij cały plan na mniejsze części, które okażą się mniej skomplikowane. Nie bój się prosić innych o radę i pomoc. Ogranicz ilość spraw, omiń te niepotrzebne. Może to dotyczyć pracy, życia osobistego, życia uczuciowego lub wszystkiego po trochu. Naucz się mówić o tym, co jest złe, żeby dawać znać innym, gdzie pojawił się problem. Nie możesz wszystkiego zrobić sam, kiedy zadań jest zbyt dużo i masz prawo o tym powiedzieć. Wszystko musi być idealne, żebym był szczęśliwy. Przykład: Joanna ma kochający dom, dobrą pracę i bardzo stabilną sytuację finansową. Spokojnie mogłaby wyjechać na wakacje czy też poszaleć na zakupach. Jest tylko jedna rzecz, która jest zdecydowanie nieidealna i nie daje jej spokoju. Lekka nadwaga. Joanna próbowała już diet i ćwiczeń, żeby schudnąć, ale jak to w życiu bywa - odbywało się to z różnymi efektami. Teraz powolutku schodzi z tej nadwagi. Jednak ze względu na ten problem odsuwa od siebie szczęście. Nie kupi sobie nic nowego - bo przecież ma karę za ,,nieschudnięcie". Nie pojedzie na wakacje, bo przecież źle wygląda. Spotkania z przyjaciółmi zaczynają być dla Niej stresujące, ponieważ mogą oni zwrócić uwagę na Jej nieidealną figurę. Odkłada wszystko na stan, kiedy już schudnie, przez co oczywiście tylko ,,egzystuje", zamiast czerpać garściami z życia. Omówienie: Ludzie często łączą szczęście z poczuciem idealności. I to nie takiej zwykłej. Dosłownie wszystko musi być idealne, a jakiekolwiek (nawet najmniejsze) odstępstwo powoduje brak szczęścia. Co ciekawe, nawet jakby wszystko było idealne, to taki człowiek najczęściej dalej uważa, że coś mogłoby być lepsze. Codziennie jesteśmy bombardowani obrazami osób o idealnych figurach, uśmiechach, włosach, samochodach czy domach. Wydaje się nam, że coś z nami jest ,,nie tak", skoro nie potrafimy też tego osiągnąć. To jest niestety szybka droga do tego, aby wpaść w pętlę nieszczęścia. Rada: Nie zmuszaj się do doskonałości. Naprawdę, nie wszystko musi być idealne, aby być szczęśliwym. Te niedoskonałości też mogą być piękne - sprawiają, że jesteśmy inni i tym samym wyjątkowi. Skup się na tym co masz, czerp z tego radość. Pracuj nad niedoskonałościami, ale nie przekreślaj życia. Kurczowo trzymam się przeszłości. Przykład: Kasia była w długim związku. Na początku wszystko było bardzo dobrze, nawet myśleli żeby się pobrać, lecz później zaczęły pojawiać się problemy. Powoli doprowadzało to do zakończenia. Na sam koniec ukochany ją zdradził z koleżanką z pracy. Była rozpacz, ból i niemalże niekończące się kłótnie. Związek się zakończył. Minęło kilka lat i Kasia zaczęła na nowo randkować. Poznała nowego chłopaka. Niestety ciągle w jej głowie był ten pierwszy partner. Pamiętała jak ją zranił i co zrobił, przez co nie potrafiła zaufać nikomu nowemu. Ciągle czuła, że za chwilę ten związek też się skończy - dokładnie tak, jak poprzedni. I w ten sposób zakończyła ten i jeszcze kolejny związek. Dodatkowo codziennie sprawdzała w internecie, co się dzieje u jej byłego partnera, śledziła każdy jego ruch, obserwowała na portalach jego partnerki. Nie potrafiła odpuścić przeszłości. Omówienie: Przeszłość jest dla każdego lekcją. Dobrze przepracowana może okazać się cennym doświadczeniem. Gorzej jak ta przeszłość powoduje problem i dana osoba zbytnio się w niej zaczepi. Wówczas taka osoba żyje trochę tu i trochę tam - trochę w przeszłości i trochę w teraźniejszości. Nie może odpuścić. Przeszłość taką osobę blokuje i powoduje, że nie może zaznać szczęścia. Rada: Musisz przepracować to co już było. Nic nie zmienisz, a czasu nie cofniesz. Musisz to sobie uświadomić. Naucz się żyć chwilą. W cięższych przypadkach spróbuj poprosić kogoś o pomoc. Wygadaj się przyjaciółce lub mamie. Sama rozmowa może Ci pomóc, a dodatkowo osoba ,,z zewnątrz" będzie mogła Ci pomóc spojrzeć na to inaczej. Jeżeli nie umiesz przepracować przeszłości i jej odpuścić to poszukaj pomocy u specjalisty. Boję się zmian. Przykład: Robert codziennie wstaje rano, pije kawę, jedzie do pracy, siedzi tam równiutko 8 godzin dziennie, wraca do domu, ogląda film, myśli o tym jak bardzo nienawidzi swojej pracy i idzie spać. Przez cały tydzień robi dokładnie to samo. Jest świadomy, że praca, w której jest obecnie, nie satysfakcjonuje go i męczy. Nie chciał, żeby tak wyglądało jego życie, nie chciał tego robić. To miała być praca na chwilę, a jest już w niej prawie 10 lat. Wie co chce robić, ale... boi się. W końcu to co ma - pomimo że tego nie lubi - doskonale zna. Myśli o tym, co by było w nowej pracy - boi się, że mogłoby być gorzej. Tak też zostaje w pracy obecnej. I w błędnym kole codziennie powtarza ten sam nieszczęśliwy schemat. Omówienie: Ludzie często nie chcą zmian. Wolą to, co znają - nawet jak wiedzą, że tego nie chcą. Żyją w ten sposób w zawieszeniu. Czują się nieszczęśliwi, sle za bardzo się boją, aby cokolwiek z tym zrobić. Niestety wyjście ze strefy komfortu i zrobienie czegoś nowego jest jedną z trudniejszych rzeczy, szczególnie jak przez wiele lat powtarza się utarty schemat. Rada: Zmiana jest straszna, ale warto! Nie próbując, będziesz ciągle żyć w tym zawieszeniu. Owszem, może coś nie wyjść, ale przecież to nie koniec świata. Może wtedy spróbujesz kolejnej zmiany, która okaże się dla Ciebie lepsza. Naucz się powoli wychodzić ze strefy komfortu. Niech na samym początku to będą błahostki. Zamów inną kolację w ulubionej knajpie, kup zupełnie inną kawę, zmień kolor włosów. W końcu żyje się tylko raz, to czemu nie wykorzystać tej szansy na to, żeby żyć tak jak chcemy i próbować? Bycie nieszczęśliwym to tak naprawdę zwyczaj. To robienie ciągle tych samych, destrukcyjnych rzeczy. To powielanie utartych schematów i brak ich przepracowania. Często jest to jedynie niedostrzeżenie problemu. A tak naprawdę to od nas samych zależy jak będziemy żyć. To my wybieramy czy chcemy być szczęśliwi czy nie. Naucz się myśleć pozytywnie, przyjrzyj się swojemu życiu i postaraj się wyrzucić z niego te złe nawyki ludzi nieszczęśliwych. Bądź szczęśliwy - masz do tego pełne prawo!