Zmiana punktu widzenia jako sposób na zażegnanie konfliktu

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Zmiana punktu widzenia jako sposób na zażegnanie konfliktu" .

Codzienne życie staje się nieraz naszpikowane trudnościami, nieporozumienia i kłótniami. Jeden kłopot łapie za rękę drugi i nie pozwala nam złapać oddechu. Pragniemy odpocząć, lecz niemal za każdym rogiem może pojawić się powód, aby znów dopadło nas coś nieprzyjemnego. Bywamy rozdrażnieni, zamykamy się w sobie, a nasze emocje potrafią nieraz wykipieć niczym lawa z czynnego wulkanu. Jeśli czytasz to i czujesz, że dotyczy to także Twojej osoby - ten artykuł jest dla Ciebie. Rozwój duchowy jest nierozerwalnie związany z tym, iż posiadamy świadomość odpowiedzialności za to, co dzieje się w nas i wokół nas samych. Wiemy, że nasze myśli i emocje mają moc kreowania naszej rzeczywistości. Nie zawsze jednak udaje nam się kontrolować uczucia, które pojawiają się w trudnych sytuacjach. Wracamy zmęczeni z pracy, dopadają nas troski o bliskich i obawy przed tym, co przyniesie jutro. W takich sytuacjach łatwo jest nas wyprowadzić z równowagi. Tylko czy na pewno ktoś chciał Ciebie zranić, obrazić czy wbić szpilkę? Zrozumienie drugiej osoby może sprawić, że inaczej na to spojrzysz. Uwagi mogą być złośliwe lub budujące, lecz to niejednokrotnie od nas samych będzie zależało jak je ocenimy i odbierzemy. Ceniony szwajcarski psycholog, psychiatra i uczony - Carl Gustav Jung - powiedział kiedyś: "Ludzi wolą oceniać innych, ponieważ zrozumieć innych jest o wiele trudniej". Warto więc dłużej zastanowić się nad tym, aby pomóc sobie uniknąć kolejnych konfliktów. W filmie "Dzień Świra" pojawiły się słynne słowa: "Moja jest tylko racja i to święta racja. Bo nawet jak jest Twoja, to moja jest mojsza niż twojsza". Brzmi abstrakcyjnie, śmiesznie, ale w niektórych sytuacjach możemy poczuć, że jest to bardzo prawdziwie. Kto ma racje? Pomimo głębokiego i szczerego pragnienia wzajemnego zrozumienia, spokoju i miłości, doświadczamy w życiu momentów, które wytrącą nas z równowagi. Niekiedy krótka wymiana zdań czy zwyczajne pytanie ,,co na obiad?", może przerodzić się w kłótnię lub kilka dni wzajemnego boczenia się na siebie. To właśnie efekt braku zrozumienia i subiektywnego spojrzenia na sytuację. Obraz sytuacji staje się zawężony - oglądany jedynie przez pryzmat własnych myśli i odczuć. Każda ze stron konfliktu skupia się na sobie i własnej racji. Często nie pomyślimy wtedy o drugiej osobie i jej spojrzeniu na problem. BroniIm dalej zabrniemy w obronę własnych poglądów, tym bardziej druga strona może poczuć się pokrzywdzona - niewysłuchana, niezrozumiana i nieszanowana. To błędne koło zaczyna się zapętlać i powstaje grunt pod kolejne kłótnie. Jak sobie z tym radzić? Negatywne emocje potrafią nas ogłuszyć i zaślepić. Nie dostrzegamy wtedy tego, co mógł poczuć nasz rozmówca. Wyżywamy się, mówimy o sobie i swoich potrzebach, lecz nie wiemy jakie motywy kierowały tą drugą osobą. Nie zastanawiamy się dlaczego doszło do tej sytuacji. Automatycznie chronimy siebie i nie zostawiamy miejsca na ochronę tej drugiej osoby. Czujemy, że stała się nam krzywda, a osoba, z którą się kłóciliśmy - przyczyniła się do niej. Co jednak, jeśli się myliliśmy? Kiedy nasza racja była "mojsza niż twojsza"? Mogliśmy przecież nie być obiektywni, działaliśmy pod wpływem emocji - szybko i nie przemyślanie. Wszyscy, jak jeden mąż, widzimy świat przez swój pryzmat - własne okulary, które określają naszą rzeczywistość. Teraz warto jednak postarać się wyciągnąć naukę z tych sytuacji i zastanowić się jaki motyw mógł mieć nasz rozmówca. Dlaczego o coś zapytał lub zwrócił na coś uwagę? Co chciał uzyskać? Poniżej opiszemy sposób na zmianę perspektywy - sposób na zażegnanie konfliktów. Technika zmiany punktu widzenia: 1. Pomyśl o ostatnich kłótniach - z kim były, o co się toczyły i w jakim czasie się odbyły. 2. Znajdź chwilę i przestrzeń tylko dla siebie. Przypomnij sobie całą sytuację, zamknił oczy i wróć do tego momentu. Pomyśl co czułeś, co widziałeś, co słyszałeś i co działo się wokoło. 3. Oderwij się od tych myśli. Weź kilka głębokich i spokojnych oddechów. Rozprosz myśli i skup się na tym, co dzieje się za oknem. Pomyśl o tym jak miło było na ostatnich wakacjach, o wspaniałym Sylwestrze i ostatnim spotkaniu z przyjaciółmi. Przywołaj miłe wspomnienia, które pozwolą Ci znów się uśmiechnąć - choć przez sekundę. 4. Usiądź wygodnie i wyobraź sobie, że jesteś drugą osobą. Właśnie tą, z którą się kłóciłeś. Zamknij oczy i postaraj się wyobrazić sobie całą scenę widzianą oczyma tej drugiej osoby. Co widziała? Co słyszała? Jak się czuła? Postaraj się zastanowić nad wszystkim spokojnie, aby dostrzec głębię tych obrazów. 5. Powrócić do punktu nr 3. 6. Wyobraź sobie teraz, że jesteś najlepszym na świecie psychologiem, cenionym specjalistą i mediatorem. Pomyśl, że widzisz całą sytuację z perspektywy osoby trzeciej. Widzisz siebie i drugą osobę jak się kłócą, aby ocenić całą sytuację obiektywnie. Nie znasz tych osób i nie jesteś zaangażowany emocjonalnie w problem. Widzisz źródło konfliktu, przebieg całej rozmowy i zakończenie. Zastanów się nad tym co widzisz i co o tym myślisz. Jakie motywy miała jedna i druga strona? Co było źródłem konfliktu i jak można było tę sytuację rozwiązać, aby uniknąć kłótni? Przemyśl spokojnie. 7. Ponownie wracamy do punktu nr 3. 8. Zastanów się teraz jak czujesz się w tym momencie i co o tym sądzisz. Co mógłbyś zmienić, aby w przyszłości nie dochodziło już do takich sytuacji? Kiedy odnajdziesz już odpowiedzi na swoje pytania, to weź głęboki oddech. Wyobraź sobie siebie i drugą osobą, zwizualizuj nożyce, którymi odcinasz negatywne powiązanie z drugą stroną konfliktu. Przecinasz sznur energetyczny, który Was wiązał i krępował. Sytuacja jest oczyszczona. Pomyśl o tym co się zmieniło po wykonaniu ćwiczenia. Czy poczułeś już ulgę? Czy jesteś silniejszy i gotowy na kontakt z drugą osobą? Co mógł być uczynić, aby relacje stały się lepsze? Dobrze wykonane ćwiczenie powinno sprawić, że zacznie się Wam już lepiej układać. Spokojnie poczekaj na rozwój wydarzeń, bądź silny i pamiętaj, że każdy z nas może zarówno mieć rację jak też może się również pomylić. Oczekuj zmian na lepsze.