Człowiek przychodząc na ten świat boryka się z wieloma problemami. Bardzo mało jest osób, których los nie doświadcza. Również nie więcej tych,którzy sami sobie radzą sobie z życiowymi problemami. Większość osób w chwili życiowej próby szuka oparcia, wsparcia u drugiego człowieka. W tym momencie mamy pole do popisu, żeby danej osobie pomoc. I nad tym właśnie problemem zamierzam się skupić. Nikt z nas nie lubi czekać i wolałby, żeby poprawa nastąpiła natychmiast. Mało kiedy tak jest, żeby efekty były widoczne od razu. Życie człowieka w większości składa się z problemów i niestety bólu.

Sztuką jest wyszukać w tym bałaganie życiowym jakiś pozytywnych stron. Zawsze mówię klientom, że dobrze jest cieszyć się z rzeczy małych a wtedy i większe przyjdą. Tutaj zaczynają się problemy. Każdy z nas ma inną naturę i cierpliwość. Większości ludzi nie zadowala "kiedyś" i chcą dziś. Nikt z nas nie ma niestety na to wpływu, każdy zapewne woli przekazywać same pomyślne wieści a takich niestety nie ma za wiele. Nikt szczęśliwy nie szuka pomocy u wróżki. Trzeba wiedzieć, że są sytuacje z góry zapisane i takie na które mamy wpływ i coś możemy zmienić. Nasze życie nieustannie składa się z wyborów, tylko problem polega na znalezieniu tych właściwych. Klient otrzymuje odpowiedź, która oczywiście go nie satysfakcjonuje i mając wolną wolę idzie do następnego doradcy i jeszcze następnego, aż w końcu otrzyma potwierdzenie tego co chciał usłyszeć. Wtedy taki doradca jest dobry, ale mija czas a w życiu większych zmian nie ma i błędne koło się powtarza. Nikt z nas tutaj obecnych nie czerpie przyjemności z mówienia rzeczy niekorzystnych dla klienta. Każdy jest w większym lub mniejszym stopniu przekonany do tego co mówi. Tylko jest tak, że Państwo nie zawsze dajecie nam szanse na spełnienie wróżby. Ponieważ sama wróżba niestety nie wystarczy i nikt za Państwa decyzji nie podejmie. Jeżeli ktoś nie kocha, to żadna wróżka nawet najlepsza nie zmusi kogoś do uczucia. Również jeżeli Państwo zadają pytania na ten sam temat w odstępie 2 dni ewentualnie tygodnia, to my nie wszystkich klientów pamiętamy i czy to będą runy, czy tarot żadne z tych kart nie lubią niedowiarków, pytając kolejny raz o to samo wychodzą sprzeczności. Odniosę się tutaj do komentarzy Państwa, (gdy mam czas to czytam). Pisze Pani "jestem zniesmaczona odpowiedzią, tydzień temu pytałam była zupełnie inna odpowiedz jak dziś" i tu od razu odpowiadam, tydzień to nie wieczność, proszę dać czas i nam i kartom i Losowi. Karty to nie zabawa, mogą zasygnalizować, podpowiedzieć ale decyzje wraz z konsekwencjami poniosą Państwo. Nasza praca jest bardzo odpowiedzialna a Państwo mając duży życiowy dylemat, chce uzyskać odpowiedź w SMS-ie lub w wersji akordowej - chat! Jak wtedy doradca może się skupić, pomoc, doradzić i pocieszyć. Karty wszystkiego nie rozwiązać, jeżeli Państwo nic nie zrobicie w danym kierunku. Przykładowo jest podpowiedź, że spotkamy kogoś i jeżeli będziemy siedzieli w domu to nici z wróżby, bo nikt nas nie znajdzie i nie ułoży z nami życia. Przykłady można mnożyć i stąd tyle "niespełnionych wróżb", dodam po części na wyraźne nasze życzenie. Nie zawsze odpowiedź po naszej myśli jest tą właściwą. Życzę Państwu cierpliwości i większej pobłażliwości w podejściu do codziennego życia i nas doradców! Materiał dostarczony dzięki uprzejmości wróżki: Karo