Błądzić jest rzeczą ludzką - niepowodzenia, które umacniają i kształtują charakter.

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem pt. "Błądzić jest rzeczą ludzką - niepowodzenia, które umacniają i kształtują charakter".

Popełnianie błędów jest nierozerwalnie związane z naszym życiem. Każda podejmowana przez nas decyzja wiąże się przecież z szansą na sukces lub ryzykiem rozczarowania. Doskonale o tym wiemy, lecz jednocześnie boimy się niepowodzenia. Dla nikogo z nas nie jest to przyjemne. Nie chcemy w naszym życiu porażek. Jakże przyjemne byłoby życie składające się wyłącznie z pasma sukcesów. Nic więc dziwnego, że wiele osób pragnie unikać błędów - to jest całkowicie normalne. "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy" Sokrates Niepowodzenia podcinają nam skrzydła, przygnębiają nas i niejednokrotnie bolą. Niekoniecznie jest to ból fizyczny, najczęściej - emocjonalny. Nasz porażka rozbudza w nas poczucie winy, żal, smutek i wstyd. Często właśnie takie emocje są z nami przez długi czas i niejednokrotnie nie chcą za nic odpuścić. Trudne relacje, nieudany związek, błąd w pracy czy złe słowo. Sytuacje, które jak bumerang wracają i - raz po raz - zatruwają życie. Możemy doświadczać różnego rodzaju niepowodzeń i również odczuwamy je w odmienny sposób. Czasem pojawia się gniew i złość. Innym razem uciekniemy w smutek i płacz, a czasem staniemy się bierni i obojętni - odczujemy zwykłą niemoc. Niestety prawda jest taka, że takie sytuacje zdarzają się dosłownie każdemu, bez wyjątku. Nawet, jeżeli staramy się ich unikać, to i tak prędzej czy później się przytrafią. Jest jednak dobra, chociaż bolesna, strona popełnianych przez nas błędów. To właśnie one najszybciej nas uczą i kształtują nasz charakter. Mają swój potencjał, o którym często zapominamy. Nadszedł jednak czas, aby przyjrzeć się temu bliżej. Warto bliżej poznać naturę naszych błędów i kryjących się za nimi emocji, aby wykorzystać tę wiedzę przy następnej trudnej dla nas sytuacji. Dzięki tej wiedzy możemy pomóc nie tylko sobie, lecz również komuś innemu. Być może - właśnie w tym momencie - już o kimś pomyślałaś. "Błądzić jest rzeczą ludzką" Seneka Starszy. Pomyśl o swoim ostatnim niepowodzeniu. Co czujesz? Przygnębienie, złość, smutek, zażenowanie? Może właśnie przed oczami pojawił się ostatni Twój błąd. Coś stało się w pracy, przypominasz sobie słowa skierowane do matki lub ojca lub myślisz o swoim nieudanym związku. W świecie, w którym wszystko dzieje się szybko - pojawia się pewien automatyzm. Zamiast zatrzymać się i rozważyć nasze uczynki i towarzyszące im emocje - wypieramy myśl o naszych błędach. Chowamy ją gdzieś daleko i głęboko w swoim umyśle, z nadzieją, że nigdy nie ujrzy już światła dziennego. Jednak to jest bardzo zwodnicze. Ta myśl po czasie powraca. Zauważyłaś? Nawet teraz, gdy czytasz te słowa, pojawił się przed Tobą TEN błąd. Jakim cudem ma więc na zawsze się chować w Twoim umyśle? Porażki mają to do siebie, że przypominają o sobie w najmniej oczekiwanym momencie. Być może stara zadra będzie blokować Cię przed nowym związkiem, otwarciem się na ludzi i podjęciem kolejnej próby w działaniu. Jeżeli jesteś gotowa i pragniesz tego uniknąć - musisz zdecydowanie inaczej spojrzeć na swoje porażki. Popatrz na nie jak na coś, co Ciebie kształtuje. Pomyśl o niepowodzeniu jako czymś naturalnym. Jak o lekcji, która niesie ze sobą cenną wiedzę. I najtrudniejsze - pomyśl o drugiej stronie medalu, czyli potencjale porażek. Patrzyłaś kiedyś na dobre strony tego, co Cię spotkało? "Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi nic" Edward John Phelps Jakie potencjały drzemią w naszych potknięciach? Zapewne trudno jest szybko wyobrazić sobie cokolwiek dobrego, co jest związane z naszym niepowodzeniem. Jednak uwierz, że te potencjały istnieją. Po pierwsze, jeżeli pojawił się jakiś błąd, to znaczy że coś zrobiłeś! Tak, dokładnie. Tylko ten się nie myli, kto nic nie robi. Zapewne słyszałeś to powiedzenie wielokrotnie jednak może nie przemawiało do Ciebie. Przemyśl to teraz. Jeżeli unikałbyś wszystkiego, każdej poszczególnej decyzji i działania, to nie można by było mówić o jakimś błędzie. Skoro błąd się pojawił, to zrobiłeś krok w stronę osiągnięcia sukcesu. Zaryzykowałeś i doświadczyłeś. Dzięki kolejnym próbom Twoje życie ma sens, kierujesz nim i decydujesz o sobie. Żyjesz. Pamiętaj także, że droga do sukcesu nie jest usłana różami. Czekają na nas różne próby i często mogą być one bolesne. Kiedy małe dziecko uczy się chodzić - naturalnie w końcu się przewraca. Nie jest to miłe, może być to straszne dla malucha, lecz dziecko wciąż próbuje. Pomyśl o tym. Kolejną rzeczą jaką kształtują w nas porażki jest wytrzymałość - nasz charakter. Porażki hartują. Wracając znowu do różnych powiedzeń - słyszałeś o stwierdzeniu, że ktoś ma "grubą skórę"? To właśnie osoba, która doświadczyła wielu rzeczy, w tym wielu porażek. Każda z nich spowodowała, że łatwiej było danej osobie znieść kolejny błąd. Jest to jak ćwiczenie na siłowni. W końcu zauważasz, że inaczej patrzysz na porażki, inaczej je przyjmujesz. Zaczynasz też dostrzegać w nich nie tylko coś złego ale także naukę. Widzisz, że to jest lekcja do odrobienia. Wyciąganie wniosków z błędów powoduje rozwijanie się. "Doświadczenie to nazwa, którą każdy nadaje swoim błędom" Oscar Wilde Każdy nasz błąd, to cenne doświadczenie. W szkole uczono nas j. polskiego, matematyki czy historii. Nie było jednak lekcji, które nauczyłyby nas "jak żyć" - jak dążyć do sukcesu i jak podnosić się z porażek. Jak doświadczać miłości i smutku związanego z rozstaniem. Zdrowia i choroby, narodzin i utraty. Tego uczymy się sami. Kiedy pragniesz żyć prawdziwie i osiągnąć tzw. "pełnię życia" - próbujesz nowych rzeczy, szukasz własnej ścieżki i działasz. Nie pozostajesz w miejscu. Każde doświadczenie Ciebie kształtuje - ma wpływ na Twoje myśli, emocje i kolejne działania. Każda porażka nas uczy i doświadcza. Dzięki niepowodzeniom możemy dowiedzieć się kim jesteśmy. Zastowić się czego chcemy i na czym naprawdę nam zależy. To nasze błędy pokazują prawdę o nas i innych osobach, które są wtedy przy nas (lub które właśnie wtedy odchodzą). Prawdziwych przyjaciół poznaje się przecież w biedzie. Nie warto rozdrapywać wszystkich chwil, w których coś nam nie wyszło. Owszem, powinniśmy je przemyśleć i przepracować, ale to nie oznacza, że mamy o nich w myśleć kółko. Zdarzają się tak trudne emocje, iż nie możemy spokojnie funkcjonować czy spać. Nie odrzucaj od siebie faktu porażki, nie wyzbywaj się emocji, lecz zaakceptuj to, czego nie możesz zmienić. Odsuń to od siebie, odpuść. Nasze niepowodzenie to nie jest jeszcze koniec świata. To nasza lekcja. To doświadczenie, które nas kształtuje. Jak się już zdarzy - odczuj to, przemyśl co poszło nie tak i idź dalej przed siebie. Nie zatrzymuj się w miejscu przez jeden mały błąd. Potraktuj każdą z porażek jako kolejne doświadczenie na Twojej drodze do celu. Nie myli się tylko ten, który nic nie robi.