Wizualizacja - magnes dla pozytywnych energii.

Wizualizacja - magnes dla pozytywnych energii.

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem pt. "Wizualizacja - magnes dla pozytywnych energii.".


Czym jest wizualizacja? Jest to ujrzenie w swojej wyobraźni miejsc, przedmiotów, osób, sytuacji i uczuć, które temu wszystkiemu towarzyszą. To wyobrażanie sobie naszego pragnienia, celu i efektu końcowego naszych starań. Nie jest to jedynie kadr czy scena z filmu, który oglądamy, lecz niemalże "czynny" udział w procesie - odczuwanie danych wydarzeń, wręcz ich smakowanie i dotykanie. To my jesteśmy bohaterami tej sceny i czerpiemy radość z tego doświadczenia. Wizualizacja jest to również wiara w taki, a nie inny los. Naszemu wyobrażeniu oddajemy całą uwagę i energię. Jest to dokładne wyobrażenie sobie jak ma wyglądać nasza przyszłość i jeśli robimy to dobrze - nasza wizualizacja powinna się ziścić. To, co sobie wyobrażamy - pojawia się w naszym życiu. Proste, prawda? Tak, to jest proste - niczym pierwszy krok i pierwsze słowo. Nie potrzebujesz do tego żadnych specjalnych narzędzi, ponieważ masz najważniejsze z nich - umysł. Nic Cię to nie kosztuje i z czasem nabierzesz praktyki. Jest to również niesamowicie przyjemne doświadczenie - w końcu wyobrażasz sobie swoją idealną przyszłość. Możesz to robić zawsze, nawet gotując, stojąc w korku czy wykorzystując przerwę w pracy. Wizualizacja przyciąga to, o czym marzymy - zaczyna działać prawo przyciągania. Jak więc zacząć swoją przygodę? Wizualizacja nie ma jasno określonych kroków do poczynienia, które mielibyśmy stawiać w odpowiedniej kolejności. Nie musisz więc szukać do niej podręczników czy odhaczać kolejnych punktów na liście. Ważniejsze jest w niej zaufanie sobie i swojej intuicji. Istnieje jednak kilka podstawowych zasad, aby mogła być skuteczna. Po pierwsze, musisz myśleć pozytywnie - wówczas przyciągniesz szczęście. Myśląc negatywnie - analogicznie przyciągniesz negatywną energię. Jeżeli masz więc jakiś cel, to unikaj słowa "nie". Jeżeli chcesz przyciągnąć bogactwo to myśl, że na przykład "chcę mieć więcej pieniędzy" zamiast "nie chcę być biedny". Dlaczego? Dla naszej podświadomości słowo "nie" może być ,,nieme" - Twój umysł go nie usłyszy i nie zakoduje. Siłą rzeczy Twoja prośba będzie więc brzmiała "chcę być biedny", a przecież nie o to chodzi. Wizualizacje mogą mieć także różne formy. Może to być tablica marzeń, afirmacja, wyobrażanie sobie ścieżki i celu. Nic Cię nie ogranicza i możesz śmiało mieszać wszystkie te sposoby ze sobą. Afirmacje to czułe i pozytywne słowa skierowane do siebie. Osadzone są one w czasie teraźniejszym. Przykładowo: jeżeli chcesz w przyszłości być pewną siebie osobą, to powtarzasz sobie "jestem pewna siebie"; jeśli pragniesz posiadać potomstwo - powtarzasz w myślach "jestem szczęśliwą mamą/szczęśliwym tatą". Mówisz to tak długo, aż w pełni w to uwierzysz i odczujesz radość z realizacji celu. Jesteś dla siebie czułą osobą, jak dobry przyjaciel czy wspierająca starsza siostra. Możesz powtarzać afirmację patrząc w lustro, medytując, ale także idąc do pracy. Tablica marzeń natomiast to taki mały powrót na lekcję plastyki. Musisz mieć do tego tablicę korkową lub dużą kartkę i trochę gazet, czasopism, zdjęć czy obrazków. Wycinasz to czego chcesz i robisz kolaż. Następnie codziennie kilka razy dziennie patrzysz na tablicę i wyobrażasz sobie, że to Twoje własne zdjęcia. Standardowa wizualizacja opiera się głównie na wybraniu celu. Jak najprościej to zrobić? Na początku oczywiście musisz pomyśleć czego pragniesz. Cel musi być jasny, pozytywny, wykonalny, prawdziwy i co ważniejsze - konkretny. Może to być nauczenie się języka fińskiego, schudnięcie 5 kilo, znalezienie nowej pracy w ciągu roku czy kupno domu. Następnie sobie to wyobrażasz. Przykładowo wyobrażasz sobie jak po pół roku mówisz po fińsku. Wyobrażasz sobie jak płynnie Ci to idzie. Ile frajdy Ci to sprawia. Wyobrażasz sobie jak do tego dochodzisz - pozytywnie! - jak wieczorami z radością poznajesz nowe słówka, jak oglądasz seriale po fińsku i coraz więcej rozumiesz, jak chodzisz na dodatkowe zajęcia. Wyobrażasz sobie siebie szczęśliwego i radosnego podczas robienia tego wszystkiego. Tak jakbyś oglądał migawki z jakiegoś filmu, w którym grasz głównie rolę. Przy wizualizacji ważne jest również, aby szczegółowo wyobrazić sobie swój cel i drogę. Dosłownie masz poczuć zapachy jakie będą w pokoju, gdy będziesz mówić po fińsku. Masz mieć wrażenie, że uścisnąłeś rękę swojego rozmówcy. Tak jakbyś przypominał sobie jakąś rzecz, która miała miejsce chwilę temu. Musi to być realne - jakbyś tam był. Następnie powtarzaj swoją wizualizację jak najczęściej. Codziennie, a nawet kilka razy dziennie. Tak, żebyś w to uwierzył, aby Twoja podświadomość w to uwierzyła i Wszechświat zrobił wszystko, żeby się to ziściło. Bądź też otwarty. Prawo przyciągania działa, więc Wszechświat będzie mógł chcieć Ci pomóc - przykładowo podsuwając nowego znajomego, też kochającego języki obce. Mała wskazówka jak sobie pomóc w wizualizacji. Przed wizualizacją odpręż się. Możesz chwilę pomedytować, ale możesz też chwilę usiąść na ławce, zamknąć oczy i wziąć trzy głębokie wdechy. Nie śpiesz się i nie wizualizuj, kiedy jesteś zdenerwowany, bo przez pomyłkę możesz "skazić" swoją wizualizację złym nastrojem i negatywną energią. Dla najlepszego efektu możesz połączyć wszystkie sposoby wizualizacji i wyobrażać sobie cel z drogą, powtarzać słowa afirmacji i widzieć je codziennie na wycinkach z gazet czy na zdjęciach. Spróbuj, naprawdę warto!