Jesienna magia na dzień dobry

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Jesienna magia na dzień dobry"


Jesienna aura jeszcze nie zachwyca nas swym pięknem, lecz już niedługo znów zza chmur wyjrzy słonko i opromieni nasze twarze. Złocista jesień zachęci nas do wyjścia z domu, spacerów po parkach i leśnych ścieżkach. Nadejdzie czas, kiedy kosze wiklinowe pełne będą aromatycznych grzybów, pękatych kasztanów, żołędzi i kolorowych liści. Nadejdzie również pora na jesienne rytuały, czary i talizmany, które przyniosą naszej rodzinie dobrobyt. Lato pożegnało nas gorącym uściskiem i zaprosiło na swe miejsce wielobarwną jesień. Otaczający nas świat rozpoczyna przygotowania do nadchodzącej zimy. Właśnie teraz pojawiają się ostatnie dary od Matki Ziemi, które mają nam pomóc w przetrwaniu nadchodzących szarych i zimnych dni. Przyroda zaskoczy nas swą dobrocią dopiero wiosną. Właśnie dlatego nasi przodkowie - chcąc przygotować się na śniegi i mrozy - tworzyli dla siebie nie tylko przetwory, lecz również talizmany i czary, które mogą zapewnić dobrobyt w rodzinie. Jesienne zadanice, karmicielki i motanki. Słowiańskie kobiety znane były ze swych pięknych laleczek, które pomagały im ochraniać wszystkich domowników. Wykonywane starannie i spokojnie, natchnione konkretną intencją zadanice czy motanki są stworzone do tego, aby pomagać rodzinie w zapewnieniu bezpieczeństwa, harmonii, dobrobytu i miłości. Na wzór starań naszych prababek możemy, przy jesiennej aurze, zasiąść na fotelu i stworzyć laleczkę z siana, rafii czy dartych szmatek. Zadanice tworzymy w konkretnej intencji - dajemy jej "zadanie do wykonania". Możemy prosić, aby pomogła nam pomyślnie rozwiązać dany problem czy spełniła któreś z naszych pragnień. Jednej zadanicy przekazujemy konkretnie jeden cel. Karmicielki możemy prosić o wszystko, co związane jest ze sprawami materialnymi - o dobrobyt, rozwój zawodowy, spłatę długów czy pomoc w interesach. Ta laleczka zawsze charakteryzuje się dużym biustem i krągłym kształtem bioder. Motankami nazywamy zaś wszystkie laleczki, którym nadajemy własne przeznaczenie i przekazujemy opiekę nad danym obszarem naszego życia. Może to być życie rodzinne, zawodowe, towarzyskie czy nawet seksualne. Ważnym aspektem wykonania laleczek jest absolutny zakaz użycia ostrych narzędzi przy ich wykonaniu. W zapomnienie więc pójdą noże, nożyczki, agrafki czy igiełki. Szmatki powinny być darte, sianko rwane, a łączeń dokonujemy jedynie poprzez wiązanie supełków. Nieprzestrzeganie tej zasady zniszczy całą naszą pracę, ponieważ zranimy naszą opiekunkę i nie będzie już chciała nam przynieść dobrej energii za takie przestępstwo :) Zabierając się do działania zadbaj o to, aby w domu panował spokój i przebywali w nim jedynie domownicy. Korzystaj z darów jesieni, aby dodać swoim laleczkom uroku i magicznych właściwości. Sianko lub rafię ukształtuj na kształt postaci - niech posiada ona przede wszystkim tułów i główkę. Do wiązania możesz użyć sznureczków z naturalnych materiałów, włóczki, tasiemek, wstążeczek czy podartych szmatek. Do wypełnienia - orzechów, żołędzi, liści i gałązek. Laleczka powinna posiadać buzię, lecz źle widziane jest to, aby posiadała oczy. Według dawnych wierzeń pojawienie się oczu u lali nadaje jej duszę i wolę, co mogłoby sprawić, że nasza motanka zacznie nam w domu "psocić". Ważną kwestią w ubiorze dla naszych malutkich bohaterek będzie również dobór kolorów ich ubrania. Tutaj kierujemy się symbolami i rolą, które one niosą ze sobą. Żółty i pomarańczowy będą sprzyjać komunikacji, kreatywności, poczuciu radości, energii i spełnienia. Czerwień i róż odpowiedzialne będą między innymi za miłość, namiętność, harmonię, ale też poczucie bezpieczeństwa czy pewność siebie. Błękity niosą ze sobą spokój, harmonię, otwartość, delikatność i swobodę. Zastanów się więc jaki jest Twój cel, co pragniesz osiągnąć i dobierz odpowiednie barwy. Dla karmicielek dodajemy owoce jesieni, które możemy skryć w ich krągłych kształtach - kasztany, żołędzie czy ziarna, które są symbolem dobrobytu. Kiedy już ukończymy naszą małą przyjaciółkę, to nadajemy jej cel. Kładziemy na niej obydwie dłonie i wyobrażamy sobie przepływ ciepłego, jasnego światła do jej wnętrza. Wizualizuj i afirmuj wszystko, co dobrego przyniesie ze sobą laleczka. Nie myśl o tym czego Ci braknie, lecz wyobraź sobie, że wszystko to już teraz posiadasz. Laleczkę zawiń teraz w bawełnianą szmatkę i ukryj ją tak, aby jedynie domownicy wiedzieli, gdzie się ona znajduje. Schowaj ją w spokojnym, bezpiecznym miejscu i niech czaruje nam aż do wiosny. Jeśli laleczka się zniszczy lub wykona już swoje zadanie - podziękuj jej i ją spal. Jesienny stroik urodzaju Spadające z drzew liście nie tylko zachwycają swym kształtem, lecz również feerią barw. Wykorzystaj je wraz z owocami jesieni, aby przygotować dla siebie przepiękną ozdobę, która będzie przyciągać dla Ciebie energię szczęścia i urodzaju. Przy wykonaniu stroika możesz wykorzystać kasztany, żołędzie, jarzębinę, liście, ozdobne dynie, gałązki czy szyszki. Wszystko możesz łączyć ze sobą w dowolną kombinację - wiążąc najlepiej sznureczkami czy tasiemkami z naturalnych tworzyw. Przy tworzeniu własnego stroika dla wszystkich domowników, szczególnie ważnym aspektem będzie kolor, który będzie w nim przeważał. Czerwień wzmocni energię miłości i namiętności, żółcie i pomarańcz - kreatywność, dobrą komunikację, koncentrację, witalność czy poczucie szczęścia, brązy i szarości - poczucie bezpieczeństwa i stabilności w życiu, zielenie zaś zapewnią nam urodzaj i stabilizację materialną. Stroiki mogą być wykonane z liści żywych, kiedy wsadzimy je do flakoników z wodą lub suszonych. Dynie zaś mogą być w całości lub w formie ozdób z wydrążonym środkiem. Pamiętajmy, aby taki własnoręcznie wykonany stroik położyć w bezpiecznym miejscu i co jakiś czas wycierać z kurzu. Jesienne świece Do wykonania naszej jesiennej świeczki będziemy potrzebować szklanego pojemniczka, w którym umieścimy nasze dzieło. Może to być najzwyklejszy słoiczek, w którego dnie wiercimy otwór, przez który przeciągniemy knot zakończony metalową końcówką (dostępny w wielu sklepach). Na dnie naszego słoika możemy ułożyć plasterki suszonej pomarańczy, cytryny czy grejpfruta. Ulubione aromatyczne przyprawy jak np. goździk, cynamon, ziarnka kawy czy laska wanilii. W formie ozdób wykorzystajmy dary jesieni - takie jak szyszki, kasztany, żołędzie, gałązki świerku lub sosny, czy też innych rzeczy, które są bliskie naszemu sercu i estetyce. Na koniec możemy skropić nasze dzieło kilkoma kroplami olejku eterycznego. Kiedy już wszystko umieścimy na swoim miejscu, to czas zalać naszą świeczkę płynem, który będzie płonął. Olejem kokosowym, ziołowym czy płynną parafiną. Ogień zapalony na naszej świeczce będzie umilał nam chłodne jesienne wieczory i czarował otoczenie cudowną, aromatyczna energią. Wiązanka szczęścia W dawnych czasach bardzo znanym zwyczajem było obnoszenie po wsiach ślicznych jesiennych wiązanek. Spacery z własnoręcznie stworzoną wiązanką były zaś wieńczone mszą w kościele, gdzie dary jesieni były święcone przez księdza. Miało to przynieść domownikom zdrowie, szczęście i dobrobyt na nadchodzące pochmurne i zimne dni. Do dziś dzień, w niektórych regionach naszego kraju, jest kontynuowana ta piękna tradycja. Do wykonania wieńca używa się kolorowych liści, gałązek, jarzębiny, polnych zbóż i jesiennych kwiatów. Dziś jednak nie zanosimy naszych wiązanek do kościoła, lecz umieszczamy w miejscu, w którym tętni życie rodzinne. Może to być więc pokój dzienny lub kuchnia, jeśli to tam najczęściej przebywamy z naszymi bliskimi. Jesień to piękna pora roku, z której nadejścia warto się cieszyć. Bez względu na to jakie mamy podejście do dawnych zwyczajów, tradycji i magii - warto celebrować każdą chwilę życia i korzystać z darów natury. Jeżeli nie czujesz potrzeby samodzielnego wykonania ozdób czy laleczek - możesz zakupić gotowe stroiki, które natchniesz dobrą energią płynącą prosto z serca. Na jesiennym spacerze zbierz dla siebie i dzieci kilka kasztanów, które ułożycie wspólnie w salonie, jako pamiątkę wspólnych spacerów.