Szklane ekrany a nasz rozwój osobisty

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Szklane ekrany a nasz rozwój osobisty" .


Niech podniesie rękę ten, kto choć raz dziennie nie spojrzy w szklany ekran podczas dnia. Telewizja jest dostępna prawie w każdym domu i obecnie trudno też znaleźć taki bez dostępu do niej. Mamy ją dosłownie na wyciągnięcie ręki - w telewizorach, komputerach czy nawet w komórkach. Dosłownie o każdej porze dnia i nocy możemy oglądać jakiś program, przewijać czy oglądać powtórki. Nic więc dziwnego, że wiele osób wybiera właśnie ten rodzaj rozrywki. W końcu oglądanie telewizji jest po prostu przyjemne. Nie wymaga wysiłku, pozwala poleżeć i nie myśleć o niczym. Można się pośmiać, dowiedzieć czegoś nowego i czegoś nauczyć. Brzmi więc idealnie, jednak jest w tym wszystkim mały problem. Często telewizja uzależnia od siebie i nie wyobrażamy sobie, aby robić cokolwiek innego w wolnym czasie. Oglądamy wszystko, cokolwiek, byleby ,,coś leciało". W ten właśnie sposób hamujemy także nasz rozwój osobisty. Uśredniając, przeciętny człowiek spędza około cztery i pół godziny dziennie przed telewizorem. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to strasznie długo. Wydaje się nam, że mija tylko chwilka. W końcu często mówimy, że doba jest zbyt krótka, a tu się okazuje, że tyle czasu po prostu siedzimy. Zastanówmy się jednak. Rano do kawy włączasz wiadomości lub krótki serial. Po pracy wszyscy wracają do domu. Pragniesz mieć chwilę spokoju i włączasz dzieciom bajki, więc kątem oka również na nie zerkasz. Chwilę później oglądasz ulubiony serial, a wieczorem wiadomości, film czy mecz. W weekend jeszcze gorzej, bo dosłownie cały dzień przeskakujesz po kanałach leżąc wygodnie na sofie. Czy ten scenariusz jest Ci znany? Może z czystym sumieniem możesz się przyznać do kilku takich dni? A może tak wygląda Twoja codzienność? Pozytywne aspekty telewizji oczywiście istnieją. Jest to poznawanie czegoś nowego, dowiadywanie się na przykład jak żyją ludzie w innych częściach świata. Oglądanie kanałów przyrodniczych i podziwianie piękna tego świata. Dowiadywanie się co się aktualnie dzieje na świecie, z jakimi problemami borykają się ludzie i jakie szczęście ich w życiu spotyka. Uczenie się nowych rzeczy poprzez programy edukacyjne, poznawanie nowych języków i kultury. Spędzanie przyjemnie czasu razem z rodziną, wspólne oglądanie filmu czy bajek może dać możliwość do wspólnych rozmów i śmiechów. Chwila relaksu dla siebie samego. I to chyba na tyle z pozytywów. Oczywiście każda z tych rzeczy w nadmiarze będzie szkodzić. Przykładowo niezdrowe będzie spędzanie czasu z rodziną tylko przed telewizorem. W tych przykładach chodzi o pozytywny wpływ telewizji, o ile oczywiście stosujemy ją rozsądnie i z umiarem. Negatywnych skutków oglądania telewizji jest niestety więcej. Telewizja, jako bardzo wygodna forma rozrywki, potrafi nas silnie uzależniać. Wiele osób - po dosłownie chwili - może zauważyć, że ogląda już wszystko, co tylko jest grane. Bezmyślnie oglądanie telewizji szkodzi przede wszystkim nam samym i naszemu rozwoju duchowemu. W jaki jednak sposób telewizja nam szkodzi? Po pierwsze w telewizji wszystko dzieje się dość szybko (no może oprócz brazylijskich seriali). Ktoś kogoś spotyka, szybko biorą ślub. Ktoś chce psa, to od razu go kupuje. Inna osoba pragnie jechać na wakacje, to już trzyma bilety w ręku. Patrząc na taki kolorowy świat szybko możemy uznać, że nasze własne życie jest dosłownie nudne i nic się w nim nie dzieje. Po co mamy czekać na cokolwiek, skoro widzimy jak fajnie jest mieć wszystko na już? Nie potrafimy się skoncentrować, medytować czy na chwilę zatrzymać, aby docenić to co mamy. Chcemy więcej i szybciej. W telewizji widzimy też wszystko idealne. Zobaczmy chociażby reklamy. Uśmiechnięte kobiety zmywają górę naczyń, później dalej z uśmiechem i w szpilkach robią pranie. Młode matki w makijażu przewijają dziecko. Mężczyźni z radością naprawiają sprzęty. Tyle z idealnego świata. Po czym patrzysz na swój dzień, na te piętrzące się naczynia i kosze do prania. Już wiesz, że w weekend zmarnujesz kilka godzin na sprzątanie. Nie masz na nic siły, bo dziecko płakało całą noc - nie masz czasu nawet umyć włosów, a o makijażu nawet nie myślisz. Mężczyzna po pół roku próśb zabiera się za naprawę... i uśmiech raczej mu nie towarzyszy, słowa lepiej pominąć. Przez to czujemy się gorsi, staramy się uciekać od rzeczywistości, odciąć się od niej. Wolimy tę fałszywą wersję życia, a przecież ona jest nierealna i przede wszystkim nie jest nasza. Utożsamiamy się z postaciami fikcyjnymi, aktorami i życiem pokazanym na ekranie. Oglądanie telewizji w nadmiarze powoduje również, że nie radzimy sobie z życiem tak jak moglibyśmy bez niej. Nie potrafimy odczytywać emocji innych osób, umiera w nas empatia i prędko kończy się cierpliwość. Gdzieś po drodze gubimy inteligencję emocjonalną. W końcu w telewizji wszystko mamy podane na tacy, niczego nie musimy się domyślać. Ciężej przez to funkcjonujemy w społeczeństwie i co za tym idzie odcinamy się od niego. Błędne koło się tu zamyka - odcinając się od ludzi włączamy telewizję i żyjemy życiem fikcyjnym. Telewizja potrafi uzależnić. Ludzie oglądający bardzo dużo programów, seriali i innych rzeczy nie wyobrażają sobie dnia bez śledzenia losów swoich ulubionych postaci. Nie mogą więc spotkać się z rodziną, pójść na spacer czy na kolację, bo akurat o tej godzinie będzie coś ważnego w telewizji. Relacje międzyludzkie ulegają pogorszeniu. Dodatkowo ten rodzaj rozrywki sprzyja otyłości - chyba, że oglądasz seriale ćwicząc na rowerku lub bieżni - zazwyczaj jednak siedzimy, leżymy, wygodnie się układamy i oglądamy. Oczywiście jeszcze są przekąski, bo przecież jak oglądać film bez popcornu, chrupek czy gazowanego napoju? Słowo klucz w tym momencie to umiar. To właśnie powinno przyświecać nam, jeżeli chodzi dosłownie o wszystko, także o oglądanie telewizji. Nie wyrzucaj od razu telewizora i innych urządzeń do śmieci. Postaraj się tylko wybierać mądrze to co będziesz oglądać. Powinniśmy robić to z rozsądkiem i właśnie z rzeczonym umiarem. Zastanów się czy zamiast oglądania serialu nie lepiej pójść na dłuższy spacer z psem? Albo pograć w gry z dziećmi? Jeżeli już chcesz coś oglądać to pamiętaj, że z rzeczywistością ma to niewiele wspólnego, znajdź dystans i doceniaj swoje życie. Naucz się inaczej spędzać czas, zadbaj też o to, aby Twoi bliscy nie byli ciągle przyklejeni do telewizora. Odkryj świat w telewizji, ale także poznawaj go każdego dnia. Czuj go, dotykaj i przeżyj, a nie tylko na niego patrz przez ekran. Doświadczaj życia każdego dnia.