Społeczny kameleon - czy warto nim być?

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Społeczny kameleon - czy warto nim być?" .

Kameleony to zwierzęta wspaniale odnajdujące się niemalże w każdym otoczeniu. Mogą się do niego dowolnie dostosować i w nie wpasować. Zmieniają siebie, żeby pasować do tego, co je otacza. Niemalże "wklejają się" w dane środowisko - zastygają w konkretnej pozie, przybierają określony kolor i można mieć wrażenie, że wszędzie świetnie się odnajdują. Właśnie od tej grupy zwierząt powstała też nazwa dla pewnego zachowania czy sposoby bycia człowieka - mówimy tu o "kameleonie społecznym". Przez taką nazwę rozumiemy osobę, która niezależnie od otoczenia, w którym się znajduje - potrafi się do niego doskonale dostosować. Co więcej, wpasuje się w nie tak bardzo, że ma się wrażenie że od zawsze w tym otoczeniu był. To dotyczy nie tyle miejsc, co grup społecznych czy osób, z którymi taki kameleon się styka. Tutaj pojawia się jednak pytanie: "czy dopasowanie się do każdej sytuacji, a więc bycie społecznym kameleonem jest dobre?" Zacznijmy od pozytywnych aspektów. Osoba, o takim usposobieniu jest często bardzo lubiana i doceniana. Dostosowanie się do każdego otoczenia powoduje, że nie ma problemu przy zmianie pracy czy poznawaniu nowych znajomych. Taka osoba szybko jest wpasowywana w otoczenie i ma się wrażenie, że od zawsze w tym otoczeniu była. Łatwość komunikowania się jest postrzegane jako duży talent. Elastyczność emocjonalna oraz zdolność adaptacji można wykorzystać zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym. Jak zawsze jednak - ten kij ma dwa końce i bycie kameleonem społecznym niesie ze sobą także trochę negatywnych aspektów. Dla wielu z nas takie "dopasowanie się" wszędzie oznacza, że dana osoba jest jednak nieautentyczna. W końcu skoro "coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Kameleonom społecznym zarzuca się, że nigdy nie są tak naprawdę sobą i nigdy nie wyrażają swojego zdania. Zawsze się dopasowują i nie pokazują swojej własnej twarzy. Nie pokazują na zewnątrz, co myślą i czują. Mówi się, że kameleon społeczny ma bardzo niskie poczucie własnej wartości, ponieważ woli pasować do innych niż pokazać siebie. Z drugiej strony często słyszy się przysłowie: "kiedy wejdziesz między wrony, krakajże jak i ony", co również dobrze odzwierciedla podejście kameleonów do otaczających ich ludzi. Jak poznać, że ktoś jest kameleonem społecznym? Jest to niezwykle trudne do dostrzeżenia i nie każdy to zauważy. Na pewno nie na pierwszy rzut oka. Kameleon społeczny z łatwością dopasowuje się do otoczenia i szybko wygląda tak, jakby od zawsze tam był. To w żaden sposób nie ułatwia sprawy. Jest jednak kilka cech, które pozwalają go zdradzić. Po pierwsze kameleon społeczny nie mówi o prawdziwych uczuciach. Naśladuje swoje otoczenie. Robi i myśli to, co inni. Jest jak lustro. Świetnie dopasowuje się do całkowicie różnych grup społecznych. Szuka akceptacji u wszystkich członków danej grupy, nawet jak kogoś nie lubi. Analizuje i bada daną grupę. Zawsze udaje, że świetnie się bawi. Nie daje się poznać bliżej - bo można by dostrzec kłamstwa - jest również nieszczery z otaczającymi go ludźmi. Bycie kameleonem społecznym jest wygodne. Nie pokazuje się swoich myśli, swoich obaw czy wad. Każdy lubi taką osobę i chętnie przy niej spędza czas. Jednak jest to trochę "sztuczne lubienie". W końcu nikt z tej grupy tak naprawdę nie zna tej osoby. Nie wie co rzeczywiście lubi i myśli. Wychodząc z danej grupy kameleon społeczny zrzuca swoją maskę i zauważa, że wszystko, co się działo było nieszczere i pozorne. Żyje więc ułudą. Czy więc warto być kameleonem społecznym. Nie ma na to prostej odpowiedzi. Są sytuacje, w których będzie to zarówno wygodne jak i efektywne. Przykładem może być praca - w szczególności, gdy polega na kontakcie z innymi osobami. Będąc kameleonem społecznym dopasowujemy się do otoczenia, łatwiej i szybciej będzie można nawiązywać relacje, komunikować się - a co za tym idzie pod względem biznesowym będzie to wyjątkowo opłacalne. Gorzej jak jest się kameleonem społecznym zawsze i wszędzie. Idąc do pracy, spotykając się ze znajomymi czy nawet we własnym domu. Wówczas stale odgrywamy przypisane role i nigdy nie jesteśmy sobą. Zawsze więc będziemy żyć pozornie i nieprawdziwie. Po wielu latach można dostrzec, że byliśmy tylko aktorami w swoim życiu, a wewnętrznie czujemy zupełnie coś innego. Czy jednak wtedy nie będzie za późno? Jeżeli jesteś kameleonem społecznym, to zastanów się czy rzeczywiście zawsze nim musisz być. Czy nie wolisz czasami pokazać swojej prawdziwej twarzy i poczuć się docenionym za to kim jesteś, a nie kogo grasz. Jeżeli znasz kameleona społecznego, to spróbuj czasami pozwolić mu być sobą i poznać go tak naprawdę.