Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Tantra - czy na pewno wiesz czym ona jest?" .

Dla wielu z nas słowo Tantra wiąże się tylko i wyłącznie z aktem płciowym. Kojarzymy ją z pożądaniem, długim obcowaniem dwóch nagich osób i często zakazaną przyjemnością. Taki sposób postrzegania Tantry nie jest do końca błędny, lecz zdecydowanie jest nieco wyrwany z konktesktu - pokazuje jedynie fragmentaryczne podejście do całego tematu. Jest to spłycenie znaczenia i celu Tantry, co skutkuje wprowadzeniem nas w błąd. Tantra to nie tylko akt seksualny. Samo słowo "Tantra" oznacza m.in. ciągły proces, ceremonię, tkactwo, krosno, rozdział książki, doktrynę. W tym momencie możemy już dostrzec, że skojarzenie dotyczące seksu jest jednak nieco mylące. Nikt nie jest do końca pewien, kiedy dokładnie powstał Tantryzm (prąd religijno-filozoficzny). Mówi się, że było to około pięć tysięcy lat temu. Elementy charakterystyczne dla Tantryzmu są widoczne niemal w każdej tradycji hinduizmu. Dowiedziono również, że rytuały tantryczne pochodzą od rytuałów wedyjskich, są niejako ich rozwinięciem. Tantra nie jest jednak stricte religią. Nie trzeba się nigdzie zapisywać, należeć do jakiegokolwiek kościoła. Nie trzeba nikomu przysięgać wiary i nic się nie stanie, kiedy jednak zrezygnuje się z jej praktyki. Tantra dąży do rozwoju seksualnego i duchowego. Co ważne i ciekawe- wbrew powszechnym przekonaniom - nie trzeba mieć partnera, żeby praktykować Tantrę. Wiemy już czym nie jest Tantra. Nie jest zwykłą religią, nie polega wyłącznie na seksie, nie trzeba do niej większej ilości osób. Czym zatem jest Tantra? Tantryzm to coś więcej. To pogląd religijno-filozoficzny, jest to swoista kultura religijna pochodząca z Indii i Tybetu. Powstał wtedy, gdy w Indiach wszystko zależało od dwóch kwestii - gdzie się urodziłeś i jaką masz płeć. Wówczas coraz liczniejsza klasa średnia zaczęła szukać swojego miejsca. Powstał zatem bunt społeczno-polityczny, który zrodził nowe podejście do życia. Tantra nie klasyfikowała ludzi i miała być dla każdego. Miała być rozwojem osobistym i duchowym. Ważnym aspektem jest także to, że w Tantrze bardzo duży nacisk był położony na bezpośredni kontakt z przewodnikiem - guru lub nauczycielem. Uczono także, że cielesne doświadczenia mogą przybliżyć do oświecenia. Przekonywano, że odczuwanie przyjemności nie jest niczym złym. I ostatnia kwestia - Tantra w przeciwieństwie do wielu innych religii pokazywała, że reinkarnacja jest możliwa w obecnym życiu, a nie dopiero w następnym wcieleniu. W filozofii tantrycznej, wizja powstania świata związana jest z cielesnym zbliżeniem boga Śiwa z boginią Śakti. To właśnie dzięki temu obrazowi, to właśnie akt seksualny odgrywa tu dużą i szczególną rolę. Ważne jest pokazanie, że seks i cielesna miłość nie są niczym złym, niewłaściwym czy brudnym. Jest to coś całkowicie normalnego i naturalnego, coś co daje naszemu ciału przyjemność, a duszy rozluźnienie i ukojenie. Rytualny seks, w zależności od momentu, był klasyczny fizyczny lub stanowił wizualizację podczas swoistej medytacji. Podsumowując, Tantra jest czymś bardzo osobistym. Jest to coś w stylu swojej własnej praktyki wyzwolenia. Znalezienia swojego wewnętrznego bojownika. Odkrycia przyjemności i oświecenia. Jest to patrzenie na świat, na swoje ciało i na innych jako przejawy boskiej energii. Jest to pogląd, który mówi nam, że podniecenie seksualne to coś dobrego, to próbka boskości. Jest to odkrywanie radości i czegoś innego, czegoś co przez wiele lat uznawane jest za coś złego i brudnego. Jest to odkrywanie siebie. Jest to dążenie do oświecenia w tym konkretnym życiu, jest to łączenie się z boskością. Jest to coś co trzeba ćwiczyć, ale ćwiczenia są tylko przyjemnością. Jest to coś, co od razu daje dobre uczucie, ale musimy również pamiętać, że - jak to zazwyczaj bywa - tantra nie przyniesie efektów od razu. Dziś powiedzieliśmy sobie jedynie kilka słów o tej praktyce (tak naprawdę niewiele), lecz jeśli pomyślałeś, że ten temat jest dla Ciebie wart uwagi - samodzielnie dowiedz się więcej. I cóż więcej można powiedzieć. Pozbądźmy się wewnętrznych barier i poznajmy bliżej Tantrę, a być może to właśnie ona sprawi, że w naszym życiu zagości o wiele więcej uśmiechu :)