Intencja - świadome wspomaganie naszych planów i pragnień

Intencja - świadome wspomaganie naszych planów i pragnień

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem pt. "Intencja - świadome wspomaganie naszych planów i pragnień".


Intencja to pewnego rodzaju myśl, którą staramy się przekształcić w plan działania. Jest to takie małe ziarenko, które rodzi się i powoli rośnie w naszym sercu i głowie. Świadome określenie i wypowiedzenie intencji możemy śmiało porównać do wpisania miejsca docelowego w nawigacji - powoduje ona bowiem, że znany jest nam kierunek jakim mamy podążać. Intencja wspomaga dążenie do spełniania wyznaczonych planów i spełnienia pragnień. Z intencji rodzą się nasze marzenia i poznajemy kierunek, do którego pragniemy dążyć. Ta niepozorna myśl i płynąca za nią energia - pozwalają nam wszystko poukładać i uporządkować. To właśnie intencja powoduje, że nasze medytacje nie będą bezcelowe. Bez intencji błądzimy i poszukujemy. Jak więc wykorzystać drzemiący w nas potencjał i wprowadzić świadomą intencję w nasze życie? O czym należy pamiętać wytyczając kolejne ścieżki? Po pierwsze, intencja jest to coś indywidualnego dla każdego z nas. Nie powinniśmy więc niczego sobie narzucać, ani kierować się opiniami innych ludzi. Nie istnieje - a tak naprawdę nie powinien istnieć - jeden uniwersalny zbiór intencji, który byłby odpowiedni dla każdego z nas. Nasze zamierzenie musi być szczere i prawdziwe. Powinno pochodzić z naszego serca oraz umysłu. Warto więc - właśnie teraz - na chwilkę się zatrzymać i zastanowić... Czego tak naprawdę chcesz dla siebie? W tym miejscu odrzuć słowa i oczekiwania innych. Nasze otoczenie często ocenia nasze poczynania i "lepiej wie", co jest dla nas "właściwe". Masz mieć męża czy żonę, przynajmniej dwójkę dzieci i psa. Najlepiej psa małego, ponieważ te duże są zbyt kłopotliwe. Jednak, jeśli - przykładowo - Twoim prawdziwym marzeniem jest podróżowanie po świecie z plecakiem, to wymuszone przez rodzinę intencje w żaden sposób nie są wobec Ciebie zgodne. Społeczeństwo, kultura, wiara, polityka czy tradycja - dzień po dniu tworzą nam "ramy" dla naszych pragnień. Kierują nas i starają się kształtować, lecz inni ludzie nie żyją za nas. Nie ma potrzeby, aby zawsze podążać w tym kierunku, który wyznaczają inni. Główną zasadą świadomego tworzenia myśli przewodniej dla siebie, jest pozytywne podejście do tematu. Ciesz się z momentu, w którym odkrywasz bądź tworzysz własną intencję. Odnajdź w sobie wewnętrzne dziecko, weź je za rękę i wspólnie zastanówcie się, czego pragniecie od życia. Pomyśl o miłych wydarzeniach ze swojego życia, o dobrych emocjach, a automatycznie naładujesz swoje baterie pozytywną energią. Pamiętaj, że sama intencja też powinna być skonstruowana w sposób pozytywny. Na pewno nie może więc zawierać "negatywnych" słów. Co to oznacza? Nasza myśl nie może być zaprzeczeniem; ani zawierać słów, które kojarzą się z czymś nieprzyjemnym. Słowo "nie" jest tu absolutnie nie wskazane. Aby trochę uprościć: jeżeli twoim celem jest osiągniecie szczęścia, to intencja powinna brzmieć w stylu: "zapraszam do swojego życia szczęście i radość", "jestem otwarty na szczęście", "każdego dnia będę mieć uśmiech na twarzy". Przy takim pragnieniu, prawidłowo sformułowana intencja nie może brzmieć np. "nie chcę być nieszczęśliwy". Nasz umysł to skomplikowane narzędzie i podświadomie możesz usunąć z niej słowo "nie" i przyciągać nieszczęście. Nie możemy również tworzyć zdań w typie: "szczęście ciągle do mnie nie przychodzi, niech to się zmieni" - jak zauważasz - w tym krótkim zdaniu kryją się niestety bardzo negatywne emocje. Tworząc intencję zwróć również uwagę na to, czy będzie można ją w przyszłości zmienić czy zmodyfikować. Wszystko wokół się zmienia i Ty też. Być może po chwili poczujesz w sobie, że trzeba intencję lekko udoskonalić, ciut zmienić, ponieważ coś innego - niż to co dziś - okaże się dla Ciebie ważniejsze w przyszłości. Pamiętaj jednak, że nie można intencji zbyt mocno lub zbyt często zmieniać - być może nie zdąży się ona jeszcze spełnić, a Ty przejdziesz już do następnej, co może spowodować jedynie gorycz i frustrację. Staraj się tworzyć również intencje mniejsze - podzielone. Jeżeli od razu powiesz wielką i ciężką do zrealizowania intencję typu: "pragnę wielkiego domu z basenem i sportowego auta", to będzie ona potrzebowała sporo czasu, a Ty nie zobaczysz tak szybko efektów. Pomyśl ile czasu potrzebujesz na zebranie funduszy na taki plan, ile energii by to kosztowało. Ciągłe powtarzanie tego samego - na przykład przez lata - trochę zanudzi Twój umysł i spowoduje, że nie będzie się już "interesować" Twoją intencją. Jeżeli natomiast podzielisz dużą intencję na szereg małych prowadzących do tej dużej, to prędzej będziesz odczuwać małe sukcesy. Poza tym będziesz mieć więcej możliwości elastyczności, jeżeli jednak ten "wielki cel" się trochę zmieni. Przykładowo, jeżeli wielkim pragnieniem dla Ciebie jest praca na wysokim stanowisku, to rozdziel to na mniejsze intencje - zrobienie kursów, dostanie się na staż, lepsze stanowisko, własne biuro, kolejne awanse i dopiero na koniec zostaw wisienkę na torcie - wysokie stanowisko. Intencję najlepiej jest wypowiadać również przed i w trakcie medytacji. Medytacja w tym przypadku jest niczym ziemia, do której wkładasz ziarno. Myśl o swojej intencji i poczuj ją. Niech ona wejdzie w Ciebie - w umysł, serce i skórę, aż stanie się prawdziwa. Poczuj zapachy, dźwięki i fakturę spełniających się marzeń. Podlewaj i odżywiaj swoją intencję. Po każdej medytacji podziękuj za to, że właśnie coś się będzie działo. Wdzięczność, a nie tylko proszenie, dodatkowo wzmocni siłę intencji i medytacji. Tworzenie intencji jest czymś intuicyjnym, nietrudnym, lecz na początku łatwo jest popełnić błąd. Zacznij od małych kroczków i niewielkich pragnień. Rozbudź w sobie pozytywną energią, aby zaczęła ona do Ciebie powracać ze zdwojoną siłą. Masz w sobie wyjątkowo źródło energii, z którego możesz czerpać. Dbaj o nie i ciesz się każdą spełnioną intencją.