Bursztyn - kamień życia

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Bursztyn - kamień życia"

Bursztyn potrafi nie tylko olśnić urodą, lecz również swoimi wyjątkowymi właściwościami. Radiesteci określają go mianem "kamienia życia", gdyż pomaga on dostarczać naszemu ciału prozdrowotnych elektronów i jonów ujemnych. Już w starożytności bursztyn był używany do uleczania oraz oczyszczania pomieszczeń z negatywnych energii. Nosi on kilka nazw. Nazywany jest jantarem, a w niektórych regionach znany jest pod nazwą amber. Jest to zastygła-skamieniała żywica najczęściej z drzew iglastych. Kiedy się pali, to wydziela mocny żywiczny zapach. Tak jakbyśmy dopiero dotknęli żywicy na drzewie. Od starożytności bursztyn stosowany był w magii i uzdrawianiu. Wierzono, że znosi on różnego rodzaju klątwy i uroki, a także odstrasza złe moce. Wiara w bursztyn pomimo upływu wielu lat nie zniknęła - nadal możemy poczuć jego moc i siłę. Oczywiście tylko prawdziwy bursztyn ma możliwość oddziaływania. Tanie plastikowe podróbki będą tylko wyglądem go przypominać, ale nie wspomogą nas w żaden sposób. Korzystne działanie tej przepięknej skamieniałej żywicy już dawno zostało poparte przez naukowców. Potwierdzono, że kwas bursztynowy posiada właściwości biostymulujące - potrafi pozytywnie pobudzić system nerwowy, działa przeciwzapalnie i odtruwająco, a także reguluje pracę jelit czy nerek. Maści i kremy z dodatkiem bursztynu używane są w leczeniu chorób reumatycznych, oddechowych, a także skórnych (przy owrzodzeniach czy podrażnieniach skóry). Oleje i kwasy, które można uzyskać z bursztynu mają także szerokie zastosowanie w kosmetyce. Bursztyn bowiem działa dezynfekująco oraz łagodząco. Już od wielu lat zauważa się różne rodzaje oddziaływania bursztynu na człowieka. Wiele osób twierdzi, że dla najlepszego działania kamień ten należy nosić bezpośrednio na ciele. Nie może go oddzielać żaden materiał. Dobrze sprawdzają się w tym wypadku wisiorki, bransoletki i naszyjniki. Pocieranie bursztynu powoduje, że wydziela on jony ujemne czyli działa trochę jak magnes. Ładunki te oddziałują bezpośrednio na człowieka. "Wyciągają" negatywną energię, a następnie "filtrują" ją i "napełniają" człowieka tylko dobrymi energiami. Radiesteci od dawna udowadniają, że bursztyn przywraca w chorych komórkach naszego ciała dobrą polaryzację, dzięki czemu eliminuje choroby. Dobrze jest nosić bursztyn blisko miejsca schorzenia jakie nam dolega. Jeżeli cierpimy na reumatyzm, to nośmy pierścionki i bransoletki, jeżeli mamy chorą tarczycę lub gardło to wybierzmy dla siebie korale i wisiorki. Do bursztynu dobrze jest dodać trochę złota, aby wzmocnić jego działanie. Można więc oprawić go w złocie i nosić jako wisiorek. Bursztyny dobrze jest także trzymać w domu. Głównie sprawdzają się w okolicach odbiorników telewizyjnych, przy telefonach czy też przy komputerach. Kamień ten neutralizuje promieniowanie odbiorników. Jeżeli mamy możliwości, to najlepiej jest porozkładać bursztyny po całym domu tak, żeby stworzyć coś w rodzaju bursztynowej komnaty. Jeżeli jednak nie możemy sobie pozwolić na dużą ilość bursztynów, to należy rozłożyć je w miejscach gdzie czujemy złą energię. Jeżeli więc zauważycie, że w sypialni zawsze boli was głowa, to połóżcie bursztyn na szafce nocnej. Z bursztynu można zrobić także nalewkę, która pomoże nam przy różnego rodzaju chorobach. Często nad morzem można kupić specjalnie przygotowany drobny bursztyn. Można też do tego wykorzystać te trochę większe. Wystarczy wrzucić kamienie do szklanej butelki i zalać spirytusem. Następnie najlepiej poczekać kilka tygodni, żeby spirytus zdążył przesiąknąć bursztynem. Tak przygotowana nalewka bursztynowa jest idealna w czasie choroby. Można nią smarować ciało, a także pić. Przy przeziębieniu i grypie można dodawać kilka kropel nalewki do gorącej herbaty. Nalewkę tą można także przelać do buteleczki z atomizerem i pryskać mieszkanie, a tym samym wspomagać usuwanie z niego złej energii. Bursztyn doskonale współgra z białą szałwią. Bursztyny często przejmują złą energię i zatrzymują ją w sobie. Zdarza się, że ktoś, kto często nosi bursztynową biżuterię nagle odczuwa jej ciężar i czuje, że musi ją zdjąć. To właśnie wtedy nasza podświadomość daje nam sygnał, że ten bursztyn jest już przepełniony negatywnym ładunkiem i może się zdarzyć, że będzie nam go przekazywał. Oczywiście nie trzeba od razu wyrzucać tego kamienia. Bursztyny są wielokrotnego użytku tylko trzeba o nie dobrze dbać. Najlepiej codziennie należy je przepłukiwać pod bieżącą wodą. Raz na jakiś czas dobrze jest zostawić bursztyn nawet na całą noc w roztworze soli. Po takim czyszczeniu bursztyn znów będzie przejmował złe energie. Bursztyn ma ogromne działanie a do tego pięknie wygląda. Można więc go nosić nawet codziennie. Do tego moda na bursztyny wraca, więc nosząc go wyglądamy po prostu świetnie. Poza tym według wierzeń, jeżeli mężczyzna jako pierwszy prezent podaruje kobiecie coś z bursztynu, to pobiorą się. Patrzcie więc uważnie jaki prezent dajecie i otrzymujecie!