Buddyjski sposób na toksycznych ludzi

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Buddyjski sposób na toksycznych ludzi" .

Istnieją wokół nas tacy ludzie, z którymi po prostu nie chcesz przebywać. Spójrzmy prawdzie w oczy. Czy nigdy tego nie doświadczyłeś? Są to ludzie, którzy krytykują, plotkują, straszą przyszłością i z chęcią rozpamiętują wszystkie rzeczy w przeszłości (a już najbardziej te złe i bolące momenty). Nie są to optymistyczne osoby, nie powodują żadnych przyjemnych emocji w naszym ciele czy umyśle. Potrafią pogorszyć nawet najpiękniejszy i najlepszy dzień. Zasiewają strach i wątpliwości, a niekiedy potęgują nasz stres czy wzbudzają agresję. Po spotkaniu z takimi ludźmi czujemy się zdecydowanie gorzej. Jesteśmy zmęczeni i często zaczynamy robić to samo co oni - odpowiadamy agresją na agresje i smutkiem na smutek. W końcu jak mówi polskie przysłowie: "jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one". Czy jednak tak musi to wszystko wyglądać? Oczywiście, że nie. Najlepiej byłoby po prostu przestać się spotykać z takimi ludźmi, jednak nie zawsze to jest możliwe. W końcu toksycznym człowiekiem może być ktoś z twojej rodziny, z pracy czy znajomy Twoich znajomych. Relacji nie zawsze można uniknąć, lecz można bronić się przed toksycznym wpływem innych osób. Zastanów się, co robisz jak spotykasz takie osoby w swoim życiu? Przyjmujesz i akceptujesz ich zachowanie, a może wręcz przeciwnie, robisz się agresywny i źle im życzysz? Niestety często właśnie tak to wygląda. Nawet, jeżeli początkowo robimy tak samo jak oni, to w późniejszym momencie wzbiera w nas złość. Chcemy wręcz, żeby coś złego spotkało tą osobę. W końcu ona zepsuła nam dzień! Myślimy więc - niech teraz i ona ma gorsze chwile. I w ten sposób przemawiają przez nas złe emocje. I tu jest błąd. Co prawda nasze ciało jest bardzo mądre, ale nie potrafi zrozumieć, że te złe emocje, które przez Ciebie przechodzą są skierowane do kogoś innego. Cała więc agresja i złość zostaje w Tobie. Są to przecież Twoje myśli. Świadome myśli. Więc spokojnie mogą dotyczyć też Ciebie. I to właśnie Ty przez nie się coraz gorzej czujesz. Pomyśl ile czasu tak naprawdę marnujesz na tą złość. Czy to jest warte tego wszystkiego? Złość jest normalną, naturalną emocją, którą może odczuć każdy człowiek. Nie może ona jednak zdominować naszego życia, ponieważ kiedy zostanie w nas, to spowoduje, że będzie przez nas przepływać ciągle i ciągle zła energia. Nie będzie tym samym miejsca na pozytywną energię. Myśląc ciągle w sposób negatywny - przyciągasz do siebie negatywne wydarzenia. I w ten sposób, źle życząc toksycznej osobie, robisz krzywdę sobie samemu. Powodujesz, że w tym momencie przyciągasz do siebie całe zło i nieszczęście. Co w takim razie możesz zrobić? Czy w ogóle istnieje jakiś złoty środek na toksycznych ludzi? Istnieje. Jest to buddyjski sposób na toksycznych ludzi. Jaki on jest? Jest to po prostu zwykła i prawdziwa życzliwość. Ciekawe ile osób w tym momencie nie wierzy w to, co właśnie przeczytało lub myśli, że to mało śmieszny żart. Niemniej jest to prawda - sposobem na toksycznych ludzi jest bycie w stosunku do nich miłym i życzliwym. Zobacz tylko co w tym momencie zyskasz. Nie będzie przez Ciebie przechodziła zła emocja. Będziesz pozwalał przepływać pozytywnym emocjom, będziesz nimi emanował i przyciągał tylko takie. Co więcej może spowodujesz, że w tej toksycznej osobie też się coś zmieni. Jakiś mały promyk pozytywnej energii zaszczepi się i urośnie? Wyobraź sobie prostą sytuację. Parking pod domem - konkretnie Twoje miejsce. Widzisz, że sąsiad. Ten niemiły i nieprzyjemny człowiek co chwilę zajmuje Twoje miejsce. Co możesz w takiej sytuacji zrobić. Zwykła rozmowa nie pomoże, gdyż on uważa swoje racje za jedyne. Awantura? Pomyśl ile złych emocji będzie w Tobie, czy na pewno wystarczy, że odejdziesz i wszystkie emocje znikną czy będą się Ciebie trzymały przez następne kilka godzin lub nawet dni? Zmarnujesz w ten sposób tylko swój czas. Spróbuj czegoś nowego. Pomyśl o tym, że może naprawdę potrzebuje tego miejsca i robisz mu tym przysługę. Pomyśl o nim dobrze i życzliwie, chciej dla niego jak najlepiej. Jak zobaczysz, że następnym razem parkuje na Twoim miejscu, to podejdź bez zbędnej awantury. Powiedz, że jest piękny dzień, z uśmiechem zaproponuj pomoc w rozładowaniu zakupów. Przeproś, że ostatnio Twoi goście zaparkowali na jego miejscu. Nie stracisz czasu na złe emocje, pomożesz drugiej osobie, a może nawet właśnie teraz zaraziłeś go optymizmem? Może za jakiś czas będzie to Twój dobry kolega? Na świecie jest dość zła, żebyś i Ty musiał go dokładać. Zmień siebie, oddal złość i agresję. Zmieniając siebie zmienisz swoje otoczenie, a nawet świat. Doceniaj innych i kochaj. Nieś pomoc, jeżeli możesz. Nie praktykuj mowy nienawiści. Po prostu nie marnuj czasu i sił na złość. Budda powiedział kiedyś bardzo mądre słowa. Stosuj je, a zauważysz różnicę. "Delikatnością pokonuj gniew. Hojnością pokonuj chciwość. Prawdą pokonuj oszustwo".