Czy mamy wpływ na przepowiedzianą nam przyszłość?

Czy mamy wpływ na przepowiedzianą nam przyszłość?

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem pt."Czy mamy wpływ na przepowiedzianą nam przyszłość?"

Sztuka wróżenia i przepowiadanie przyszłości są ludziom znane od lat. Jedni w nie wierzą, inni niekoniecznie, lecz skoro czytasz te słowa - za pewne ten temat jest Tobie bliski :) We współczesnych czasach duża grupa osób - na całym świecie - korzysta z usług wróżek i wróżbitów. Jedni robią to bardziej, inni zaś mniej regularnie. Istnieją różne metody wróżebne, niewątpliwie najpopularniejszą z nich są Karty Tarota, ale są też zwolennicy Kart Anielskich czy Klasycznych, z których wróżby zwane są inaczej kabałą. Tak naprawdę nie ma to wielkiego znaczenia, jaką metodą się posługujemy, najważniejsze są bowiem intuicja i umiejętności osoby, która nam wróży. I tu pojawia się pytanie: czy wróżby zawsze się sprawdzają? Dlaczego raz słyszymy od znajomych osób, że wróżba im się w pełni sprawdziła, a od innych, że nie sprawdziło się nic lub prawie nic? I od czego to wszystko może zależeć? Dziś postaramy się odnaleźć odpowiedzi na te nurtujące pytania.

Na początku przyjmijmy, że sprawdzalność wróżby w dużej mierze wynika z umiejętności i dobrej interpretacji wylosowanych kart przez osobę wróżącą. W dużej, lecz nie w całkowitej, bo tu pojawia się jeszcze wiele innych czynników. Prawdą jest, że nawet najlepsza wróżka, o wysokiej sprawdzalności swoich wróżb, wyczuciu, empatii i pozytywnej energii, nigdy nie będzie miała całkowitych 100 % tej sprawdzalności. Pewnie niektórzy zdziwią się dlaczego - przecież skoro jest wróżką, to nie powinna wszystkiego wiedzieć i przewidywać ? Poniżej to omówimy i wyjaśnimy :)

Załóżmy, że pewna kobieta udała się do wróżki, aby spytać o przyszłość zawodową swojego syna. Syn właśnie skończył szkołę, nie za bardzo miał ochotę, aby pójść od razu na studia, a przecież "trzeba się w życiu czymś zajmować". Kobieta martwiła się, ponieważ chłopak przeglądał ostatnio oferty pracy, lecz póki co - nie zrobił nic w tym kierunku, aby faktycznie do niej pójść. Uznała, że jedna konkretna oferta wydaje jej się szczególnie interesująca, więc zadała wróżce pytanie o to: czy syn zostanie przyjęty do tej pracy. Odpowiedź była pozytywna. Karty zauważyły, że młodzieniec jest inteligentny, powinien zrobić dobre wrażenie na rozmowie rekrutacyjnej i ogólnie rzecz biorąc - wszystko powinno dojść do skutku. Kobieta była oczywiście zadowolona z takiej odpowiedzi, lecz niestety ta wróżba nie wypełniła się. Wszystko dlatego, że jej syn nawet nie aplikował na to konkretne stanowisko. Uznał, że bardziej spodobała mu się inna firma i właśnie tam złożył swoje dokumenty. Został przyjęty, jednak pierwotna przepowiednia nie doszła do skutku. Dlaczego? Właśnie dlatego, że używając swojej wolnej woli, miał wpływ na to, co się ostatecznie wydarzy. Oferta nie spodobała mu się, nie chciał nawet zawracać nią sobie głowy, więc nie złożył papierów i nikt go tam nie przyjął. Gdyby to zrobił, mógłby zostać przyjęty, a wróżba wypełniłaby się w pełni. Ten przykład dobrze obrazuje nam to, że na wiele spraw w życiu sami mamy wpływ i to od naszych decyzji zależy jak potoczy się los, co nie znaczy, że interpretacja Kart była błędna - chłopak po prostu zdecydował się na inne działania.

Nikt do końca nie zbadał działania Tarota czy innych Kart wróżebnych. Według jednej z głównych teorii - odpowiedzi, które uzyskujemy podczas procesu wróżenia, pochodzą od naszej podświadomości i stanu energii. Wróżba jest stawiana w konkretnym momencie i jej przekaz zaistniał na podstawie wszystkich obecnych w tym momencie okoliczności, czynników zewnętrznych i naszego sposobu myślenia w danej chwili. Jest to podobne do prognozy pogody i dlatego wróżby często nazywane są prognozami przyszłości. Jeśli te czynniki, które były obecne w momencie stawiania Kart, pozostaną niezmienne lub zmienią się zaledwie nieznacznie - prawdopodobnie nasza prognoza sprawdzi się bezbłędnie. Jeśli jednak jakaś istotna kwestia ulegnie zmianie, może zmienić się cały efekt końcowy i wtedy mamy do czynienia z niesprawdzoną przepowiednią. Zmiany możemy powodować my sami, ale też osoby trzecie - jeśli to one są mocno związane ze sprawą i od ich decyzji w dużej mierze zależy jej finał. Dlatego jeśli ktoś inny zmieni decyzję w ważnej dla nas sytuacji, może zmienić się cała ta sytuacja, a także sama wróżba. Czasami bywa tak, że gdy realizacja nie doszła jeszcze do skutku, a ktoś po jakimś czasie pyta o to samo, zmieniają się wtedy Karty. To znaczy, że coś się zmieniło i efekt może być inny, niż początkowo na to wskazywały.

W tym momencie koniecznie trzeba jednak zaznaczyć, że nie powinno się pytać zbyt często o tę samą kwestię i zadawać takich samych pytań albo inaczej ułożonych, ale wciąż mających dokładnie ten sam sens. Wielu tarocistów wyznaje taką zasadę, że można ponownie zadać to samo pytanie po upływie miesiąca księżycowego - 28 dni - lub wtedy, gdy w naszej sprawie zajdą jakieś nowe okoliczności, o których oczywiście się dowiemy. Inni uznają, że można pytać częściej niż raz na miesiąc, lecz tylko jednego wróżbitę, a nie kilku różnych, ponieważ zakłóca to energię dla wszystkich wróżb. Wróżenia nie powinno się bowiem nadużywać, ponieważ może wtedy nastąpić duże energetyczne zamieszanie. Zdarza się, że osoba usilnie zadaje te same pytania w krótkim czasie i to nierzadko kilku różnym wróżkom, co może prowadzić nawet do tak zwanego efektu "przewróżenia". Na czym polega ten efekt? Tutaj posłużymy się kolejnym przykładem.

Wyobraźmy sobie, że do wróżki przychodzi młoda dziewczyna, która jest bardzo zakochana w swoim koledze. Marzy o tym, aby byli razem i w tym momencie jest to najważniejsza sprawa jej życia. Cóż, całkiem zrozumiałe. Kto z nas nigdy tego nie przechodził? Dziewczyna pyta więc osobę wróżącą czy ona i kolega będą w końcu razem. Niestety, odpowiedź jest negatywna. Wróżka widzi nadzieję na koleżeństwo czy przyjaźń, nie widzi jednak żadnych przesłanek na temat potencjalnych uczuć chłopaka do dziewczyny, ani do tego, aby takowe miały się z czasem pojawić. Młoda kobieta jest oczywiście smutna, nieszczęśliwa i zawiedziona. Wtedy wpada na wspaniały - tak Jej się może wydawać - pomysł brzmi: pójdzie do innej wróżki. A może ta zwyczajnie się pomyliła, może miała gorszy dzień, a może jeszcze coś innego? Wiele myśli kłębi się w jej głowie, podczas gdy udaje się do kolejnej tarocistki. O dziwo, na tej drugiej wizycie, wróżba wydaje się być nieco lepsza, ale wciąż nie daje szansy na wymarzony związek. Dziewczyna udaje się więc do kolejnej ... i tak w kółko. W którymś momencie - i często wcześniej niż później - wróżka przepowiada jej świetlaną przyszłość u boku jej wybranka serca, a nawet potencjalny dom, dzieci, psa, kota ... Tyle, że to już nie jest prognoza przyszłości, a jedynie wielkie pragnienia dziewczyny, które ukazały się w Kartach. Zazwyczaj ta pierwsza wróżba, stawiana na konkretne pytanie, jest najbardziej wiarygodna. Nie chodzi tu nawet do końca o umiejętną interpretację wróżki, lecz o obrazy, którymi Karty opisały problem i rozwój sytuacji. Kolejne wróżby stają się już mniej wiarygodne, ponieważ im częściej zadajemy to samo pytanie, tym bardziej Karty rozkładają je na czynniki pierwsze. Dodatkowo u osoby pytającej pojawiają się różnego rodzaju lęki, sprzeczne wyobrażenia oraz zastanawianie się nad tym, dlaczego jedna osoba mówi jedno, a inna coś zupełnie odwrotnego. W energetyce powstaje chaos, a Karty zapętlają się i zaczynają pokazywać obrazy, które wcale nie są wiarygodnymi obrazami przyszłości, tylko tym, co chcieliśmy w nich ujrzeć. Najczęściej to nasze marzenia, choć zdarza się, że to nasze najgorsze obawy, gdyż usłyszawszy pozytywną prognozę od wróżki, nie mogliśmy w nią do końca uwierzyć i zaczęliśmy drążyć temat? Co zatem zrobić, żeby tego uniknąć? Najprostszym sposobem jest nie dać się zwariować i nie iść po kolejną wróżbę, jeśli ta pierwsza nas nie zadowoliła. Lepiej będzie spokojnie poczekać i za jakiś dłuższy czas dopiero zapytać ponownie - jeśli coś się od tamtej pory zmieni, zostanie to pokazane przez Karty. Można też podpytać o sytuację, kiedy zauważymy, że w sprawie zaszły jakieś nowości. Mimo że wróżenie wielu ludziom może wydawać się abstrakcyjne, naprawdę warto podejść do niego z dużą dawką rozsądku.

Istnieje jeszcze pewna kwestia, niezwiązana bezpośrednio z powyższymi, która też jest ważna w procesie wróżenia i dobrze będzie mieć ją na uwadze. Karty działają w taki sposób, że im bardziej konkretne zadamy im pytanie, tym bardziej precyzyjną odpowiedź mamy szansę uzyskać. Jeśli pytamy np. o kwestię pracy i znamy nazwę firmy, powiedzmy o tym dokładnie. Karty potrzebują też małego wprowadzenia w temat, dzięki czemu mogą nam lepiej i płynniej odpowiadać. Nie mówimy tu oczywiście, aby przyjść i opowiedzieć wróżce całe swoje życie, a potem zacząć zadawać pytania. Nie liczmy również na to, że to ona nam to całe nasze życie "opowie". Czasami można spotkać się z osobami, które myślą, że wraz z wizytą u wróżki, zostaną zaskoczone stwierdzeniami w stylu: " Widzę, że jest Pani mężatką, zeszłej jesieni kupiła Pani psa i ma Pani dwie starsze siostry". Może się tak zdarzyć, lecz zazwyczaj tak nie jest. Wróżki potrafią czytać z Kart dzięki swojej rozbudowanej i ponadprzeciętnej intuicji, ale z reguły nie są (nie mówimy tu o wyjątkach) jasnowidzami i żeby uzyskać odpowiedzi, muszą zadać Kartom konkretne pytanie, najpierw się z nimi porozumieć. Tak czy inaczej, udając się do wróżki, postarajmy się wcześniej przygotować dokładne pytania dotyczące spraw, które nas nurtują.

A teraz przykra wiadomość: nie da się wywróżyć szczęśliwych numerów, które wypadną w Totolotku. Co więcej, Karty generalnie nie są zdolne do określania konkretnych liczb, cyfr, kwot, a nawet ? czasu. Dlatego czasem zdarza się, że wróżba wypełnia się w dokładnie podanym czasie, a czasem dzieje się to kilka miesięcy wcześniej lub później niż było w odpowiedzi. W związku z tym, idąc do wróżki, załóżmy, że jeżeli poda nam jakiś okres, w którym ma nastąpić wydarzenie, jest to wartość jedynie orientacyjna, a nie precyzyjnie obliczona. Niektóre osoby wróżące w ogóle nie określają czasu w Kartach i mówią o tym otwarcie.

Postarajmy się, aby wizyta u wróżki odbywała się wtedy, kiedy czujemy się dobrze - mamy otwarty i spokojny umysł. Unikajmy pytań do wróżek, jeśli akurat jesteśmy zdenerwowani, roztrzęsieni, a nawet przygnębieni, bo to także może mieć wpływ na odczyty. Pamiętajmy o tym, że wróżka to taki sam człowiek jak my wszyscy - tyle, że o lepszej intuicji i zdolności wyczuwania energii. Nasza energia w danej chwili także ma wpływ na wróżbę. Nie idźmy też po wróżbę po to, aby "sprawdzić zdolności wróżki" - Karty mogą to wyczuć i zrobić nam "psikusa", niekoniecznie miłego. Jeżeli już decydujemy się na taką wizytę, traktujmy to z powagą i szacunkiem, nie róbmy tego nigdy z nudów czy dla zabawy.

Teraz, kiedy już wiemy mniej więcej o co chodzi, wykorzystajmy te przydatne informacje, jeśli zajdzie taka potrzeba, a na pewno na tym skorzystamy. Po prostu zawsze miejmy na uwadze, że Tarot - czy inne metody wróżebne - sprawdza się, natomiast nie jest wyrocznią. Jego sprawdzalność zależy również od podejścia osoby pytającej, a wróżba to prognoza przyszłości i właśnie jako prognozę należy ją traktować. Nie zapominajmy o tym, że mamy wolną wolę i swoimi decyzjami możemy wpływać na koleje naszego losu, tak samo jak mogą to robić osoby postronne. Tak naprawdę każdego dnia dokonujemy wyborów, które determinują te małe lub te większe wydarzenia w naszym życiu. A zarówno do wróżb, jak i do swojego życia, zawsze starajmy się podchodzić z pozytywną energią i zdrowym rozsądkiem.