Poczucie braku kontroli nad własnym życiem - jak temu zaradzić?

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Poczucie braku kontroli nad własnym życiem - jak temu zaradzić?" .


Czasami żyjemy tak, jakbyśmy byli marionetkami. Ktoś pociąga nas za sznurki, dyktuje nam warunki i decyduje o tym co możemy, a czego nie można robić. Ktoś mówi nam jak żyć. Wszystko dzieje się tak jakby obok nas. Nie bierzemy w tym udziału i udajemy, że nas to nie dotyczy. Życie toczy się i prze do przodu, ale u nas nic się nie zmienia. Nie cieszymy się z życia, poddajemy się i wegetujemy z dnia na dzień. Odczuwamy brak kontroli nad swoim własnym życiem. Kiedy to czytasz to może wydawać się to Tobie straszne, lecz początkowo stan "braku kontroli" może być dla kogoś dość przyjemnym, wygodnym rozwiązaniem... Dzięki takiej sytuacji masz chwilę więcej dla siebie, czujesz się jak dziecko, któremu ktoś mówi, co robić i ogólnie łatwiej się żyje bez decydowania. Oczywiście po jakimś czasie, kiedy już jesteśmy w pełni gotowi na dorosłe i dojrzałe życie - ten fakt zaczyna przeszkadzać. Tutaj jednak pojawia się mała pułapka - ciężko jest ot tak odzyskać tą kontrolę nad życiem. Kiedy jej nigdy nie mieliśmy, to nie będzie też "odzyskiwanie", a nauczenie się kontroli. Być może na początku nie będziemy wiedzieli jak i od czego zacząć. Mogą pojawić się problemy, które sprawią, że po chwili znowu stracimy chęci do działania i tym samym samą kontrolę. Jeżeli czujesz, że ten problem dotyczy również Twojego życia - ten artykuł jest dla Ciebie. Warto nauczyć się tego, w jaki sposób można mieć kontrolę nad swoim życiem. Tego, jak żyć w odpowiedzialności, radości i spełnieniu. Pomóc może kilka dość prostych kroków, które - wykorzystywane łącznie - dadzą świetny rezultat. Wykorzystaj poniższy samouczek i zerwij sznury, aby na nowo zacząć panować nad swoim życiem. Krok 1. Po pierwsze wysypiaj się. Za mało lub za dużo snu może powodować rozdrażnienie. Często - zwłaszcza w dniach pracujących - śpimy zdecydowanie za mało, natomiast później próbujemy to nadrobić i śpimy ponad miarę. Powoduje to, że po weekendzie cykl rozpoczyna się na nowo - nagle śpimy zbyt krótko (w końcu długo spaliśmy, więc później idziemy spać i w efekcie krócej śpimy). Zaobserwuj ile potrzebujesz snu, aby się wysypiać i mieć dużo energii. Wieczorem przewietrz sypialnię i dbaj o to, aby pościel była świeża. Budź się codziennie o tej samej porze. Jeżeli czujesz, że snu było za mało / za dużo, to pójdź spać wcześniej /później. Naucz się wstawać przy pierwszym budziku, bez dodatkowych drzemek. Zachowaj rytm dobowy i stosuj go codziennie. Krok 2. Po drugie utrzymuj porządek. Posprzątaj swoje otoczenie. Nie pozwól sobie żyć w bałaganie. Może brzmi to dla Ciebie niewiarygodnie, lecz porządek utrzymywany wokół siebie, powoduje też ułożenie wszystkiego w strefie mentalnej. Staraj się sprzątać na bieżąco, nie zostawiaj wszystkiego na później. Piętrzące się naczynia i sterta ciuchów do prania spowoduje, że poczujesz się gorzej i będziesz żyć niepewnie. Później potrzebne będzie dużo energii, aby wszystko wysprzątać, co przełoży się na frustrację. Odpuścisz raz, drugi i trzeci, aż śmieci dosłownie Cię przygniotą. Będziesz się wstydzić zapraszać rodzinę, znajomych czy chociażby elektryka. Od dziś zacznij to zmieniać, warto. Krok 3. Mniej alkoholu i kofeiny. Alkohol pomaga w zabawie, jesteś bardziej zrelaksowany, jest śmiesznie, a czas milej płynie. Jest często nierozerwalnym elementem spotkań towarzyskich. Kofeina natomiast pobudza i dodaje sił, aby poradzić sobie z każdym nowym dniem. W małych ilościach te substancje są w porządku, pomagają i nie krzywdzą. Często jednak popadamy w skrajność i zbyt często lub zbyt dużo ich zażywamy. Staraj się więc używać ich ze zdrowym rozsądkiem - jedna kawa dziennie, jeden kieliszek wina przy spotkaniu ze znajomymi lub drinki bezalkoholowe. Słuchaj swojego organizmu, jeżeli nie masz energii, to nie przyjmuj jej z zewnątrz tylko zrób coś w życiu, aby to się zmieniło. Jeżeli jesteś przy znajomych i musisz wypić alkohol, aby się dobrze bawić, to może coś jest nie tak w tych relacjach. Zastanów się nad tym na spokojnie... Krok 4. Znajdź rozwiązanie na najgorsze scenariusze. Boimy się najmocniej tego, czego nie znamy. Niepewność przeraża nas i blokuje przed działaniem. Wyobraź sobie więc coś najgorszego, co może się zdarzyć w danej sytuacji. Nie rozpamiętuj tego, tylko na spokojnie pozwól temu przepłynąć przez Ciebie. Następnie wyobraź sobie rozwiązanie na tę najgorszą sytuację. Przygotuj taki "plan awaryjny" - rozwiązanie, które będziesz w stanie wprowadzić do życia, kiedy taka sytuacja nastąpi. Znając rozwiązanie na coś najgorszego, nic Cię nie zaskoczy i nie przerazi. W końcu każdy inny scenariusz będzie lepszy niż to, co właśnie było w Twojej głowie. Łatwiej będzie Ci ruszyć do przodu. Krok 5. Miej finanse pod kontrolą. Stabilność finansowa jest bardzo ważna. Bez niej nasze decyzje nie są takie jak być powinny, takie jak chcemy, tylko takie jak być muszą. Staraj się mieć zawsze przynajmniej małe oszczędności, aby życie Cię nie zaskoczyło. Pozwoli to Ci się realizować i nie przejmować się tym, co się może stać w życiu. Poczucie stabilności i bezpieczeństwa uspokaja emocje. Jeżeli nie jesteś w stanie z obecnej wypłaty nic odłożyć albo nie starcza Ci "do pierwszego", to być może potrzebujesz jakiś zmian - podwyżki, zmiany pracy czy dodatkowego zajęcia. Krok 6. Samotność. Nie chodzi o to, by odcinać się od innych ludzi lub tworzyć mur. Chodzi o zwykłe poznawanie siebie samego. Zrób sobie co jakiś czas tylko dla siebie. Jeżeli możesz to wyjedź gdzieś na weekend, jeżeli nie masz takich możliwości to chociaż pójdź samotnie na spacer do parku lub lasu, możesz też zaszyć się samotnie w domu. Uwolnij myśli, poczuj, że masz ze sobą randkę. Rozpieść się. Myśl egoistycznie, tylko o sobie. Pozwól się sobie wyciszyć i znaleźć równowagę. Krok 7. Usuń to, co niepotrzebne. Wyrzuć lub napraw zepsute rzeczy. Nie trzymaj ich w swoim otoczeniu. Przejrzyj szafę i nie trzymaj nic na kiedyś. Spróbuj przerobić za małe ciuchy lub oddaj je potrzebującym. W tym kroku nie chodzi tylko o materialne rzeczy. Pozbądź się ze swojego życia także toksycznych relacji - ludzi, przy których źle się czujesz. Zrezygnuj z relacji, które Ci szkodzą. Krok 8. Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Ciągłe życie w strefie komfortu może być wygodne, jednak nie pozwoli się rozwijać. Postaraj się wychodzić poza swoje przyzwyczajenia. Rób rzeczy, których się boisz lub których nie znasz. Powiedzmy raz na tydzień. Nie bój się, tylko zagadaj kogoś na ulicy. Powiedz co czujesz. Sprzeciw się komuś. Pobiegnij w maratonie. Skocz na bungee. Nie bój się co będzie, tylko małymi krokami wychodź ze swojej strefy komfortu. Pozwoli Ci to inaczej reagować w sytuacjach, które nastąpią. Krok 9. Dbaj o wizerunek. Ubieraj się tak jak osoba, którą chcesz być. Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Staraj się codziennie dbać o siebie i swój wygląd. Nie odkładaj zmiany fryzury czy makijażu. Poćwicz, zdrowo się odżywiaj, zadbaj o ciało. Wygląd wpływa na to jak się czujesz i jak Cię odbierają inni ludzie. Nie czekaj na to, że kiedyś jak wszystko się ułoży, to coś w sobie zmienisz. Rób zmiany od razu, nie odkładaj życia na potem. Krok 10 . Wyobraź sobie swoje życie. Pomyśl o tym, czego chcesz od życia i jak ma ono wyglądać. Zaplanuj wszystko, poczuj zmiany. Myślenie długodystansowe pozwala uporządkować swoje życie, ułożyć plan działania. Nie pozwalaj innym dyktować Tobie warunków, lecz żyj w zgodzie z własnymi pragnieniami. Odzyskaj kontrolę nad swoim życiem. Być może nie będzie to zbyt łatwe, będziesz popełniać błędy i nie zawsze wszystko wyjdzie, ale każda decyzja będzie właśnie Twoja. Nie bój się pomylić i zboczyć ze znanej ścieżki. Złap życie we własne ręce i decyduj za siebie. Zacznij od dzisiaj.