Najlepsi doradcy ezoteryczni na wyciągnięcie ręki!

Aura

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem pt. "Aura " przygotowanym przez naszego eksperta Magdalena Astrolog

Aura jest przestrzenią w której zaczyna się wszystko zanim trafi do ciała zanim dotknie emocji zanim zostanie nazwane. To żywe pole energetyczne które otacza człowieka i tworzy wokół niego jego własną subtelną przestrzeń. Jest pierwszym miejscem w którym widać zmianę. Pierwszym miejscem w którym widać napięcie. Pierwszym miejscem w którym widać uzdrowienie. Aura reaguje szybciej niż myśl. Szybciej niż słowo. Szybciej niż emocja.

Człowiek często jeszcze nie wie co w nim zachodzi a aura już to pokazuje.
Kurczy się kiedy w człowieku pojawia się lęk.
Rozszerza kiedy wraca spokój.
Gęstnieje kiedy ciało energetyczne niesie za duży ciężar.
Rozjaśnia się kiedy energia zaczyna płynąć naturalnym ruchem.

Aby rozumieć aurę trzeba rozumieć czakry. I odwrotnie. Tego się nie da oddzielić bo cały system działa jako jedno. Czakry są wewnętrznymi centrami energetycznymi. Rotorami które nadają kierunek przepływowi energii. Aura jest przestrzenią w której ten przepływ się rozprasza rozlewa układa w kolory i warstwy. Jeśli czakra jest otwarta aura przy niej jest żywa. Jeśli czakra jest przeciążona aura w tym miejscu sztywnieje. Jeśli czakra jest osłabiona aura traci puls.

To jeden organizm. Jedna dynamika. Jedna logika.
Energia płynie z wnętrza na zewnątrz i z zewnątrz do wnętrza.

Dlatego praca z samymi czakrami bez rozumienia aury jest jak strojenie instrumentu którego się nie słyszy. A praca tylko z aurą bez rozumienia czakr jest jak słuchanie muzyki bez świadomości skąd płynie dźwięk. Jedno wymaga drugiego. Jedno prowadzi do drugiego.

Aura ma wiele warstw. Każda z nich niesie informację o innym aspekcie człowieka. O emocjach o zdrowiu o myślach o dawnych doświadczeniach o tym co człowiek w sobie ukrywa i o tym co dopiero dojrzewa aby wyjść na powierzchnię. Te warstwy nie są sztywne ani oddzielone. Przenikają się jak warstwy światła. Pulsują razem. Zmieniają się razem.

Widzę aurę. Widzę jej kolory i ich zmienność. Widzę czy są spójne czy rozproszone. Widzę gdzie energia płynie a gdzie zatrzymała się dawno temu. Widzę czy ktoś jest w swoim centrum czy tuż obok niego. Widzę również kiedy aura potrzebuje wsparcia i gdzie jest miejsce wymagające oczyszczenia.

I nie dlatego że to dar.
Ale dlatego że jest to umiejętność której można, przy odpowiednim szkoleniu, nauczyć się tak samo jak pracy z czakrami oddechem czy meridianami.

Istnieje proste ćwiczenie które pokazuje że aura naprawdę jest widoczna. Wystarczy zbliżyć do siebie palce wskazujące obu dłoni na odległość jednego centymetra. Patrzeć nie w sam palec ale tuż ponad nim pozwalając oczom wejść w delikatny stan miękkiego patrzenia. Po chwili między palcami pojawia się subtelna poświata. Cienka warstwa energii która nie jest powietrzem i nie jest cieniem. To pierwsza warstwa aury. Każdy człowiek może ją zobaczyć jeśli pozwoli percepcji lekko się przesunąć.

Aura reaguje na myśli na emocje na wspomnienia na obecność innych ludzi na przestrzeń na sytuacje które dopiero mają nadejść. Dlatego tak często czujemy czyjeś pole zanim zdążymy pomyśleć cokolwiek o tej osobie. Aura rozpoznaje częstotliwość drugiego człowieka natychmiast.

Czakry z kolei są centrami które nadają aurze kierunek. Każda czakra wprowadza na zewnątrz określony ruch który miesza się z ruchem pozostałych. Jeśli jedna czakra zwalnia całe pole się zmienia. Jeśli jedna otwiera się szerzej aura natychmiast to odbija. System jest spójny. Nieprzerwany.

Energia płynie też meridianami. Kanałami w których krąży prana. Jest shushuma czyli główny kanał energetyczny ludzkości prowadzący przez oś człowieka. Wszystko to pracuje razem. Nie osobno.

Dlatego moja praca odbywa się w całym systemie. W aurze i czakrach. W przepływach w meridianach w polu człowieka. Nie w bytach nie w bogach nie w zewnętrznych siłach. To praca całkowicie ludzka. Ukierunkowana na energetykę człowieka i na to co jest jego własną naturą.

Aura jest początkiem każdego procesu. Pierwszym miejscem gdzie pojawia się blokada i pierwszym miejscem gdzie pojawia się ulga. Pierwszym miejscem które pokazuje że człowiek zbliża się do zmiany. I pierwszym miejscem które pokazuje że ta zmiana już zaczyna się dziać.

A kiedy człowiek zaczyna rozumieć aurę zaczyna rozumieć siebie.
A wtedy praca z energią przestaje być tajemnicą.
Zaczyna być codziennością.

I dopiero na tym fundamencie zaczniemy serię o kolorach aury.
O tym jak wyglądają. Jak się układają. Jak mówią.
Ale to dopiero następny krok