A może by tak jasnowidz?

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "A może by tak jasnowidz?" przygotowanym przez naszego eksperta Wróżka Hanna.


Często wydaje się, że jesteśmy w sytuacji bez wyjścia, które nie mają szans na to, aby były pozytywnie rozwiązane. Wtedy idziemy, bo jest już taka konieczność na Policję, czy też korzystamy z innych metod. Policja bywa tą ostateczną, ale często zapominamy o ilości innych, które mogą okazać się być skuteczne, lub dodać coś do całości. Bardzo rzadko jednak zdarza się, że korzystamy z usług wróżki, czy też jasnowidza, a przecież to właśnie taka osoba często jest tą "ostatnią deską ratunku", nawet jeśli raczej ostatnią szansą, próbą, że może prawie się uda... Wiadomo, że trudno jest zawierzyć wróżce. Ta praca nie jest w Polsce pracą, która jest pospolita, znana, powszechnie uznawana za wiarygodną. Nie jest codziennością chodzenie do wróżbity tak jak np. do osteopaty, chociaż podobno do tego ostatniego już częściej. Nawet nie wiecie jak trudną oraz często niewdzięczną rolę spełniamy w społeczeństwie. Jak trudno jest o niej mówić, ale też wykonywać rolę osoby przepowiadającej przyszłość. Bywamy sprawdzani, bywamy nielubieni np. przez katolików. Wyklinani, odpychani, spychani na margines zawodowy. Bywa, że sugeruje się nam egzorcyzmy,,, Inaczej jest za granicą, ale tutaj nie mam zbyt wiele do powiedzenia, bo nie jestem osobą, która za nią mieszka, tylko słuchała wielu opinii, zdań, które były moim zdaniem na prawdę wiarygodne. Tam pójście do wróżki lub jasnowidzenia, ew. dwa w jednym nie jest niczym nadzwyczajnym. Nawet praca, która jest podobna do owej jest często przez inne osoby przeklinana, nieszanowana, niechciana. Co najgorsze: wyśmiewana. Często czytam artykuły o tym jaki to jest biznes, jakie duże pieniądze biorą wróżki za swoją pracę... Piszę o wróżkach, ale dotyczy to też np. jasnowidzów. Drodzy Państwo z tym jest różnie. Rozumiem, że w dużych miastach jest inaczej, bo koszt wszystkiego jest wyższy. Są różne zdania w tej kwestii, ale prawdą jest, że są - jak dla mnie - osoby, które za dosłownie parę złotych potrafią przewidzieć przyszłość. Mają talent. Temat sprawdzania pozostawię w milczeniu, bo stykam się z nim wręcz notorycznie, tak samo zaprzeczanie faktom, kłamania, aby otrzymać coś w ramach rekompensaty. Takie sytuacje również mają miejsce. Powracając do głównego wątku: proszę pomyśleć nad taką formy porady, jeśli wszystkie inne zawiodły. Spróbować, np. dzwoniąc na chwilę, co wiele nie kosztuje, a może na prawdę dopomóc, pomóc.