Horoskop indywidualny czy zodiakalny?

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem pt. "Horoskop indywidualny czy zodiakalny?" przygotowanym przez naszego eksperta Magdalena Astrolog
Są takie pytania, które wracają do mnie regularnie. Dlaczego nie robię horoskopów rocznych ani miesięcznych dla poszczególnych znaków zodiaku. Dlaczego nie publikuję tych klasycznych wpisów o tym, co czeka barana, lwa, pannę czy ryby. I odpowiedź wcale nie wynika z tego, że takie horoskopy są złe albo niewarte uwagi. Absolutnie nie. One są naprawdę fajne. Lekkie. Inspirujące. Czasem zaskakujące. I ja sama lubię je czytać, bo można w nich zobaczyć styl autora, jego intuicję, wyczucie symboli, jego kunszt. Tylko że moja praca wygląda inaczej. Po prostu inaczej.
Horoskopy znakowe opierają się wyłącznie na jednym elemencie. Na Słońcu. Na tym, gdzie było Słońce w dniu twojego urodzenia. A przecież ogromna liczba ludzi ma w swoim znaku solarnym tylko Słońce. Nic więcej. Żadnej innej planety. Żadnego akcentu, który mówi. A co z twoim Księżycem. A gdzie stoi twój Mars. A jak pracuje twój Merkury. A czy Wenus jest w trudnym aspekcie. A może twoje Słońce jest odcięte, słabo złączone, albo ma tak mocny aspekt z Saturnem, że człowiek nie zachowuje się jak typowy przedstawiciel swojego znaku. Cała reszta horoskopu leży wtedy zupełnie gdzie indziej.
Do tego dochodzi fakt, że wielu ludzi silniej identyfikuje się ze swoim ascendentem niż ze Słońcem. Albo Księżyc jest tak mocny, że ton znaku solarnego schodzi na drugi plan. Albo oś MC IC pracuje tak wyraźnie, że przesuwa całą osobowość. A kiedy tego wszystkiego nie znamy, to horoskop znakowy staje się po prostu sympatycznym szkicem nastroju, a nie opisem konkretnej osoby.
W astrologii piętnaście minut różnicy w urodzeniu potrafi zmienić cały układ domu pierwszego, siódmego, czwartego i dziesiątego. Potrafi przesunąć planety na osie lub z nich zdjąć. Potrafi zmienić kluczowe akcenty życiowe. Dlatego tak ważne są dane urodzeniowe. Miejsce. Data. Godzina. Dopiero wtedy horoskop zaczyna mówić ludzkim językiem. Dopiero wtedy widać, kim jest dana osoba. Jakie ma procesy. Co ją wzmacnia. Co blokuje. Jak wygląda jej droga.
I dlatego ja nie robię horoskopów znakowych. Nie dlatego, że są złe. Są fajne. Ale ja pracuję indywidualnie. Stawiam na solariusze, na portrety urodzeniowe, na roczne analizy robione pod jedną osobę. Na coś, co mówi konkretnie o twoim życiu, a nie o jednym dwunastym świata.
A jednocześnie chcę powiedzieć coś bardzo ważnego. Jeśli ktoś nie zna godziny urodzenia albo nie ma do niej dostępu, to ja również jestem w stanie zrobić horoskop. Tylko wtedy robię to inną metodą. Łączę pełny portret numerologiczny z kartami Tarota. Obliczam rok numerologiczny i rok osobisty. A to są dwie zupełnie inne rzeczy. Łączę je ze sobą, bo dopiero wtedy powstaje prawdziwy obraz. W numerologii rok osobisty potrafi pracować inaczej niż rok numerologiczny i dopiero ich połączenie daje wiarygodny ton roku. Do tego punkty zwrotne. Czarne szczyty. Cykle życiowe. Każdy człowiek ma to inaczej rozłożone. I każde z tych wyliczeń jest indywidualne. Znowu. Pod konkretną osobę. Pod jej energię. Pod jej drogę.
Dlatego nawet jeśli pracuję numerologią i Tarotem zamiast astrologii, dalej pracuję indywidualnie. Dalej nie robię niczego masowego. Dalej nie wrzucam szablonów. Bo nie wierzę w jedną interpretację dla miliona ludzi urodzonych w tym samym znaku. Wierzę w człowieka. W jedno urodzenie. W jedną historię.
I dlatego, mimo że te pytania wracają. Magda, zrób horoskop dla znaków. Magda, napisz co czeka wodnika, koziorożca, wagę. Odpowiadam zawsze tak samo. Kochani, nie będę takich horoskopów robić. Nie dlatego, że je krytykuję. Nie dlatego, że są gorsze. Nie są. One mają swoje miejsce. One są przyjemne. Są twórcze. Można w nich podziwiać warsztat i intuicję autora. Ale ja pracuję inaczej. Ja pracuję z człowiekiem, nie ze znakiem i wolę robić pełną dokładną analizę Twojej osoby , a mój warsztat pokazuję pisząc liczne artykuły i prowadząc live na stronie magicznewrota.pl
A mnie możecie poznać poprzez moje audycje na portalu Magiczne Wrota. Tam słychać mój sposób myślenia. Tam widać mój warsztat. Tam można zobaczyć, jak łączę astrologię, numerologię i Tarot. I tam też znajdziecie promocję na indywidualne horoskopy roczne, gdzie opisuję rok z poziomu astrologii, numerologii i rozkładu dwunastu domów z kart Tarota. Horoskop, który jest o was. Tylko o was. Bo astrologia działa wtedy, kiedy jest indywidualna. I to właśnie tak pracuję.



